głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika no_luck

Nie szukam miłości bo ona nie istnieje.

patteek dodano: 15 września 2013

Nie szukam miłości bo ona nie istnieje.

Napiszę długi list  w którym opiszę wszystkie moje uczucia  lęki  niepewności i jak często czuję się Tobie niepotrzebna. potem go zemnę  podrę  rozszarpię  a jego strzępki spalę. nigdy się nie dowiesz  jak bardzo Cię potrzebuję  pragnę i jak bardzo boli mnie Twoja obojętność.

patteek dodano: 15 września 2013

Napiszę długi list, w którym opiszę wszystkie moje uczucia, lęki, niepewności i jak często czuję się Tobie niepotrzebna. potem go zemnę, podrę, rozszarpię, a jego strzępki spalę. nigdy się nie dowiesz, jak bardzo Cię potrzebuję, pragnę i jak bardzo boli mnie Twoja obojętność.

I ta cholerna nadzieja  że On jednak coś w końcu poczuje  że zrozumie  że popełnił błąd i wróci  że obudzi się któregoś dnia i mu mnie zabraknie i zadzwoni powiedzieć mi jak bardzo za mną tęskni i jak bardzo chce żebym tu była z nim. To uczucie gdy się czeka na coś co nigdy nie nastąpi  to uczucie jakbyś straciła część siebie a osoba  która była dla Ciebie wszystkim odchodzi bez pożegnania. Ciężko jest opisać co się wtedy czuje  ciężko jest żyć ze świadomością  że umierasz przez to  co kiedyś dawało Ci sens życia  co kiedyś sprawiało  że chce Ci się oddychać. Trudno jest zapomnieć kogoś  przy kim byliśmy naprawdę szczęśliwi  chociaż przez chwile. Nie wiem  chyba się nie da  bo ja nie potrafię.

patteek dodano: 15 września 2013

I ta cholerna nadzieja, że On jednak coś w końcu poczuje, że zrozumie, że popełnił błąd i wróci, że obudzi się któregoś dnia i mu mnie zabraknie i zadzwoni powiedzieć mi jak bardzo za mną tęskni i jak bardzo chce żebym tu była z nim. To uczucie gdy się czeka na coś co nigdy nie nastąpi, to uczucie jakbyś straciła część siebie a osoba, która była dla Ciebie wszystkim odchodzi bez pożegnania. Ciężko jest opisać co się wtedy czuje, ciężko jest żyć ze świadomością, że umierasz przez to, co kiedyś dawało Ci sens życia, co kiedyś sprawiało, że chce Ci się oddychać. Trudno jest zapomnieć kogoś, przy kim byliśmy naprawdę szczęśliwi, chociaż przez chwile. Nie wiem, chyba się nie da, bo ja nie potrafię.

Codziennie popełniamy ten sam błąd oddając skrawek wnętrza ludziom  którzy w zupełności na to nie zasługują.

patteek dodano: 15 września 2013

Codziennie popełniamy ten sam błąd oddając skrawek wnętrza ludziom, którzy w zupełności na to nie zasługują.

wypij ostatniego kielona wódki  zamknij oczy i pomyśl  że kiedyś i Tobie się uda w miłości.

patteek dodano: 15 września 2013

wypij ostatniego kielona wódki, zamknij oczy i pomyśl, że kiedyś i Tobie się uda w miłości.

nie  wcale nie jest u mnie dobrze.

patteek dodano: 15 września 2013

nie, wcale nie jest u mnie dobrze.

zazdroszczę każdemu  kto ma Cię na codzień.

patteek dodano: 15 września 2013

zazdroszczę każdemu, kto ma Cię na codzień.

Może i jestem zepsutą małolatą  która czasami nienawidzi siebie samej.  Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie.  Może jestem jeszcze 'mała'  ale potrafię bardzo kochać.

patteek dodano: 15 września 2013

Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.

Chciałam oszukiwać siebie  aby zapomnieć. Chciałam uciec od przeszłości  aby przestać myśleć o Nim  o tym co było pomiędzy nami i o tej cholernej miłości  w którą przez tyle miesięcy byłam uwikłana. Chciałam zacząć żyć  chciałam czegoś innego  czegoś nowego. Nie umiałam więc zrozumieć samej siebie  nie umiałam pojąć tego co we mnie siedziało  co znajdywało się w moim sercu oraz mojej duszy. Nie dostrzegałam wielu aspektów z życia codziennego. Nie widziałam  że podczas ucieczki zaczęłam się coraz bardziej gubić. Nie dostrzegałam ciemnych przestrzeni  nie dostrzegałam kolorów życia  bo pędząc przed siebie  mijając nowe problemy powoli wątpiłam w siebie. Wątpiłam do tego stopnia  że nie dałam rady poradzić sobie z całą resztą. Nie byłam w stanie pogodzić się z bólem prawdy  który wciąż za mną gonił.

remember_ dodano: 15 września 2013

Chciałam oszukiwać siebie, aby zapomnieć. Chciałam uciec od przeszłości, aby przestać myśleć o Nim, o tym co było pomiędzy nami i o tej cholernej miłości, w którą przez tyle miesięcy byłam uwikłana. Chciałam zacząć żyć, chciałam czegoś innego, czegoś nowego. Nie umiałam więc zrozumieć samej siebie, nie umiałam pojąć tego co we mnie siedziało, co znajdywało się w moim sercu oraz mojej duszy. Nie dostrzegałam wielu aspektów z życia codziennego. Nie widziałam, że podczas ucieczki zaczęłam się coraz bardziej gubić. Nie dostrzegałam ciemnych przestrzeni, nie dostrzegałam kolorów życia, bo pędząc przed siebie, mijając nowe problemy powoli wątpiłam w siebie. Wątpiłam do tego stopnia, że nie dałam rady poradzić sobie z całą resztą. Nie byłam w stanie pogodzić się z bólem prawdy, który wciąż za mną gonił.

Nie patrz na mnie i na moją przeszłość. Nie zastanawiaj się kim byłam  a kim jestem dzisiaj. To nie powinno mieć dla Ciebie żadnego znaczenia. Nie musisz się przejmować tym  że nie znasz mojej przeszłości  że nie jesteś w stanie opisać tego  jak się dziś czuję  bo nie możesz wyciągnąć wniosków z dawnych miesięcy. To się dziś nie liczy. Ważniejsze są inne chwile. Bardziej opieraj się na teraźniejszości  na tym co się dzieje. Może zrozumiesz co mam na myśli mówiąc o tym wszystkim  może nauczysz się dostrzegać  to co jest naprawdę ważne w życiu. Nie będziesz musiał oceniać przeszłości  dawnego życia. Będziesz mógł żyć inaczej  zupełnie inaczej przez to. Nie będziesz się kierować czymś co było  a co nie ma już wpływu na mnie  na moje życie. Nauczysz się dostrzegać moje wady i zalety na bieżąco. Nauczysz się doceniać moją osobowość taką  jaka jest naprawdę teraz. Nie będziesz widział maski  którą nakryję twarz. Zobaczysz coś czego inni nie widzieli wcześniej.

remember_ dodano: 14 września 2013

Nie patrz na mnie i na moją przeszłość. Nie zastanawiaj się kim byłam, a kim jestem dzisiaj. To nie powinno mieć dla Ciebie żadnego znaczenia. Nie musisz się przejmować tym, że nie znasz mojej przeszłości, że nie jesteś w stanie opisać tego, jak się dziś czuję, bo nie możesz wyciągnąć wniosków z dawnych miesięcy. To się dziś nie liczy. Ważniejsze są inne chwile. Bardziej opieraj się na teraźniejszości, na tym co się dzieje. Może zrozumiesz co mam na myśli mówiąc o tym wszystkim, może nauczysz się dostrzegać, to co jest naprawdę ważne w życiu. Nie będziesz musiał oceniać przeszłości, dawnego życia. Będziesz mógł żyć inaczej, zupełnie inaczej przez to. Nie będziesz się kierować czymś co było, a co nie ma już wpływu na mnie, na moje życie. Nauczysz się dostrzegać moje wady i zalety na bieżąco. Nauczysz się doceniać moją osobowość taką, jaka jest naprawdę teraz. Nie będziesz widział maski, którą nakryję twarz. Zobaczysz coś czego inni nie widzieli wcześniej.

Powinnam zacząć od nowa  iść przed siebie i nie skręcać w krętą drogę  ale czy tak się da? Nie zawsze. Czasami potrzebuję zboczyć z drogi  aby nabrać dystansu do pewnych spraw  zdobyć nowe doświadczenia  wypłakać się  dać upust wszelkim emocjom  które towarzyszą moim wyborom. Czasami też muszę tak robić  aby na chwilę oderwać się od zgiełku prawdziwej rzeczywistości i poczuć lekki dreszcz emocji  adrenaliny  która pozwoli mi na nowo działać  która stanie się takim moim lekarstwem pobudzającym moje siły do działania. Wiem  że muszę przy tym uważać  aby nie zgubić się  aby nie zbłądzić  gdzieś poza granice normalności  ale czy ta normalność ma być motywacją dla mnie? Przecież ona nie musi istnieć  nie musi mną kierować. Wystarczy  że to ja sama będę szła dalej i nie spoglądała się na boki. Wystarczy  że będę dążyć do tego celu  który sobie wyznaczyłam  a to co się będzie działo po drodze  to wyjdzie samo. Nie będę przed tym uciekać  a już tym bardziej nie będę się przed niczym bronić.

remember_ dodano: 14 września 2013

Powinnam zacząć od nowa, iść przed siebie i nie skręcać w krętą drogę, ale czy tak się da? Nie zawsze. Czasami potrzebuję zboczyć z drogi, aby nabrać dystansu do pewnych spraw, zdobyć nowe doświadczenia, wypłakać się, dać upust wszelkim emocjom, które towarzyszą moim wyborom. Czasami też muszę tak robić, aby na chwilę oderwać się od zgiełku prawdziwej rzeczywistości i poczuć lekki dreszcz emocji, adrenaliny, która pozwoli mi na nowo działać, która stanie się takim moim lekarstwem pobudzającym moje siły do działania. Wiem, że muszę przy tym uważać, aby nie zgubić się, aby nie zbłądzić, gdzieś poza granice normalności, ale czy ta normalność ma być motywacją dla mnie? Przecież ona nie musi istnieć, nie musi mną kierować. Wystarczy, że to ja sama będę szła dalej i nie spoglądała się na boki. Wystarczy, że będę dążyć do tego celu, który sobie wyznaczyłam, a to co się będzie działo po drodze, to wyjdzie samo. Nie będę przed tym uciekać, a już tym bardziej nie będę się przed niczym bronić.

Chciałam się nauczyć czegoś nowego. Chciałam udowodnić sobie  że jestem kimś innym niż każdy myśli  ale nie zastanowiłam się nad tym kim ja sama jestem dla siebie. Nie dostrzegałam własnych słabości  błędów  które wiecznie popełniałam. Liczyło się dla mnie coś innego. Zdanie ludzi  ich powierzchowność niekiedy była dla mnie ważniejsza niż to co sama czułam. I właśnie przez to się pogubiłam. Bo próbowałam zacząć wszystko od nowa  ale nie umiałam. Czułam  że czegoś mi brakuje  czułam  że nie mam tego  co mieć w sobie powinnam  czyli wiary. Straciłam ją jakiś czas temu. Straciłam również siłę i chęć walki. Lecz nie na długo. Powoli coś odzyskuję. Zaczynam żyć od nowa. I nie tak  jak to kiedyś zaczynałam  lecz zupełnie inaczej. Tak  aby nie powiedzieć za chwilę  że popełniłam kolejny błąd i się poddałam. Nie  nie tym razem. To nie miałoby wcale żadnego sensu. Stałam się inna od pewnego czasu i nikt  ani nic tego nie zmieni.

remember_ dodano: 14 września 2013

Chciałam się nauczyć czegoś nowego. Chciałam udowodnić sobie, że jestem kimś innym niż każdy myśli, ale nie zastanowiłam się nad tym kim ja sama jestem dla siebie. Nie dostrzegałam własnych słabości, błędów, które wiecznie popełniałam. Liczyło się dla mnie coś innego. Zdanie ludzi, ich powierzchowność niekiedy była dla mnie ważniejsza niż to co sama czułam. I właśnie przez to się pogubiłam. Bo próbowałam zacząć wszystko od nowa, ale nie umiałam. Czułam, że czegoś mi brakuje, czułam, że nie mam tego, co mieć w sobie powinnam, czyli wiary. Straciłam ją jakiś czas temu. Straciłam również siłę i chęć walki. Lecz nie na długo. Powoli coś odzyskuję. Zaczynam żyć od nowa. I nie tak, jak to kiedyś zaczynałam, lecz zupełnie inaczej. Tak, aby nie powiedzieć za chwilę, że popełniłam kolejny błąd i się poddałam. Nie, nie tym razem. To nie miałoby wcale żadnego sensu. Stałam się inna od pewnego czasu i nikt, ani nic tego nie zmieni.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć