 |
Rap nie zawsze dawał ukojenie , kiedyś były też prochy .
|
|
 |
tu właśnie jest to miejsce, gdzie tęsknota rozpierdala mi serce .
|
|
 |
Zbyt dużo błędów aby żyć.
|
|
 |
Nierozumiem, jem regularnie posiłki, co niedziele chodze do kościoła, nie pije ani nic, a nadal to życie uważa mnie za zdemoralizowaną sukę .
|
|
 |
Odwagą nie jest to, że słabszemu za nic wpierdolisz. Odwagą jest to, żeby żyć tu legalnie na swoim.
|
|
 |
Wiesz, że nawet kiedyś tak o tobie myślałam? Że jesteś moim słońcem, moim osobistym słońcem? Odganiałeś dla mnie chmury.
|
|
 |
może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem , że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać ?
|
|
 |
gdy mówiłeś, że zabijesz każdego, przez którego będę płakać, nie wiedziałam, że popełnisz samobójstwo .
|
|
 |
ja też mogę mieć wyjebane, nie ma problemu.
|
|
 |
dziś proszę, po prostu chcę odejść.
|
|
 |
nie powiem, że nie chcę żyć, ale dziś mogę umrzeć.
|
|
 |
dopisując znów marny, scenariusza ciąg dalszy.
|
|
|
|