 |
|
Gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi, różowe szpile i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne mogłabym Cię mieć .
|
|
 |
|
Przyjdź i nie gaś ledwo co tlących się świeczek. Nie wyłączaj muzyki. Nie zapalaj światła. Nie zabieraj mi z dłoni papierosa. Przybliż się. Nic nie mów, nie mam siły słuchać. Nie odgarniaj zagubionych kosmyków włosów z mojej twarzy. Nie wycieraj smug tuszu z policzków. Przytul mnie najdelikatniej jak potrafisz i daj umierać. Przeobraziłeś moje życie w katorgę pełną bezdechów, pozwól by śmierć była cudowna.
|
|
 |
|
Chcesz żebyśmy zostali przyjaciółmi? I co,będziesz mi się zwierzał co robiliście razem,gdy wmawiałeś mi,że jesteś chory? Czy opowiesz mi gdzie razem wyjechaliście,gdy niby byłeś w delegacji?! Po tym wszystkim chcesz być moim przyjacielem?! Dorośnij chłopcze.
|
|
 |
|
Kurde,jak ludzie szybko się zmieniają. Wystarczy,że Twojej najlepszej przyjaciółce układa się lepiej niż Tobie,a już traktuje Cię jakbyś była nikim, szuka sobie nowych znajomych,a do Ciebie nie ma nawet czasu napisać głupiego "Hej co tam ? ". Cóż, kasa zmienia człowieka, nie ma co.
|
|
 |
|
Czasami najbardziej wyuzdaną fantazją potrafi być chęć, żeby po się położyć, przytulić i zasnąć w czyichś objęciach.
|
|
 |
|
- Nie obraź się...Lubię Twoją piżamę, ale znacznie lepiej wygląda na podłodze. Obok łóżka i obok..mojej.
|
|
 |
|
I fakt- masz wady. Ale przytulasz najlepiej na świecie- nawet po pijaku.
|
|
 |
|
CHUJ Z MIŁOŚCIĄ... (?)
NIE, CHUJ Z OSOBĄ, KTÓRA SPRAWIŁA, ŻE TAK POMYŚLAŁAŚ.
|
|
 |
|
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
 |
|
Ja potrzebuję faceta, który da mi szansę być kochającą, czułą, delikatną, odsłoniętą, odkrytą ze wszystkimi swoimi słabościami, i nie wykorzysta tego.
|
|
 |
|
U P O J E N I E
A L K O H O L O W E
— potrzebne natychmiast
|
|
 |
|
Stopniowo dociera do mnie, jaka durna i zapatrzona musiałam być w Twój obraz człowieka, na którego teraz patrząc z boku każdego dnia, dziękuję Bogu, ze wszelkie kontakty zostały zerwane.
|
|
|
|