 |
mógłbym wyzbyć się skrupułów, gardząc istnieniem i do końca życia walczyć ze swoim sumieniem // Małpa
|
|
 |
'oprócz cierpienia jest ból i nie ma prawdy, nie ma sumienia ten tłum bez wyobraźni.' /ostr
|
|
 |
czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
|
|
 |
chcesz romantyka? dla ciebie będę chuj wie kim. jutro wieczorem, jeśli znów mi się nie urwie film. będę rycerzem, jeśli wcześniej się nie wkurwię i nie wyląduję gdzieś na mieście w jakimś klubie z kimś
|
|
 |
nie mów mi w co mam wierzyć, bo dziś to jebię. od paru lat już nie wierzę tu w nic prócz siebie.
|
|
 |
pół na pół, litra na dwóch. i tak do obrzygania, gdy znów wkurwi nas dół.
|
|
 |
ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu. // Pezet
|
|
 |
zabiorę Cię tam, gdzie nikt nam nie przeszkodzi, gdzie będziemy wiecznie sami, zajęci tylko sobą, skupieni tylko na sobie. tak egoistycznie, po prostu z sobą.
|
|
 |
Wszyscy mówią o ciszy przed burzą, ale nikt nie mówi o ciszy po burzy. Kiedy zapada cisza , wiadomo, że burza się skończyła.
|
|
 |
Rożnie między nami bywało, ale zawsze byleś tym najważniejszym. Jedyne co mi teraz pozostało to podziękować Ci z całego serca bo to właśnie Ty pokazałeś mi jaki ten świat jest piękny.
|
|
 |
kolejny raz przyłapałam się na tym, że idąc otoczona nieznajomymi twarzami, mijając ich wszystkich i słysząc, ze ktoś wypowiada Twoje imię zaczynam rozglądać się i nerwowo szukać Twojej twarzy. a gdy mijam kogoś pachnącego tak jak Ty mam ochotę rzucić mu się na szyję i obiecać, że już nigdy się nie rozstaniemy.
|
|
|
|