 |
przestaliśmy się zauważać. na swój widok nie czujemy już motyli w brzuchu, nie miękną nam kolana, po rozgoryczeniu czy żalu też nie ma już śladu. jesteśmy indywidualnymi jednostkami, które kiedyś połączyło coś na wzór uczucia, było ono jednak zbyt słabe by przetrwać. obcy sobie ludzie wśród zgiełku tłumu - czasem wymienimy przelotne spojrzenia - z uprzejmości, bo przecież o sentymencie nie ma mowy. / nervella.
|
|
 |
Wiesz jaki był? Siedział z kumplami i w dupie miał inne laski. Sam mówił, że żadna nie wpadła mu w oko, że wszystkie były tak samo mdłe i cholernie do siebie podobne. Żył swoim życiem, swoimi znajomymi, swoimi sprawami. Potem pojawiłam się ja i stwierdził,że to wszystko przez mój rzekomy urok,bo się fajnie śmieję, bo jestem dziewczyną, z którą można pogadać o wszystkim i tylko moje oczy są warte zapamiętania. Ciągle przypomina mi, że to ja jestem tym wyjątkiem, dla którego warto było zerwać z poprzednim życiem. /esperer
|
|
 |
Pamiętaj, kiedyś ona będzie kimś, o kim będziesz mógł pomarzyć. Kimś kogo miałeś, a straciłeś. A ona przez to, co zrobiłeś będzie miała Cię z zwykłego śmiecia.
|
|
 |
A Ty? Gdyby była taka możliwość zmarnowałabyś sobie znowu przez niego życie? /esperer
|
|
 |
Kolejna setka płynie w żyłach. Wypijmy za to co zjebaliśmy, wypijmy za pustkę po czymś co nigdy nie było nasze. /esperer
|
|
 |
Słucham Twojej poczty głosowej, znowu. Przypominam sobie to wszystko co dawało mi szczęście,a teraz jest katem./esperer
|
|
 |
Gdybym wiedziała, że będziesz szczęśliwszy-odeszłabym. Uwierz, spakowałabym swoje rzeczy w ciągu godziny i nie byłoby po mnie śladu. Nie dzwoniłabym, nie pisałabym wiadomości. Unikałabym miejsc, w których bywasz. Moje rozpadające się serce byłoby ofiarą tej miłości, wiedziałabym, że warto cierpieć jeśli tylko Ty będziesz szczęśliwszy. Zrobiłabym dla Ciebie wszystko, rozumiesz? Wszystko./esperer
|
|
 |
Nic o mnie nie wiesz, rozumiesz? Nie wiesz ja wyglądam tuż po wstaniu, co czuję gdy kolejny dzień dobiega końca. Nawet nie umiesz powiedzieć jaki jest mój ulubiony kolor, zespół czy owoc. Potrafisz tylko pierdolić głupoty, wymyślać z kim ostatnio się przespałam i komu obciągnęłam na imprezie,na której nawet mnie nie było. Kłapiesz tylko dziobem tępa idiotko. Nie wiesz co doprowadza mnie do płaczu, co rozśmiesza i kto jest moim przyjacielem. Nie zdajesz sobie sprawy, że weekendy spędzam z chłopakiem, że moi znajomi są ze mną przez resztę tygodnia. Tylko pierdolisz, plujesz jadem ,bo mi się ułożyło, a Ty musisz rozchylić przed kimś biodra dla podwyższenia własnej wartości. Pozdrawiam Cię, buziaczki, dziwko. /esperer
|
|
 |
I kazali mi się nie obracać, więc biegnę. Biegnę, a po twarzy dostaję wspomnieniami, zamykam oczy, nie mogę się zatrzymać. Mówili żebym nie patrzyła w tył, nie patrzę. Tylko napieram do przodu, sama, zupełnie sama, bo za mną został on. Nie goni mnie. /esperer
|
|
 |
są takie banalne czasowniki, które tak cholernie dużo znaczą
|
|
 |
przyznam szczerze, że łatwiej było pisać o tej nieszczęśliwej miłości.
|
|
 |
kocham Cię part 5413619856149
|
|
|
|