 |
zakończ rozdział, poczuj ulgę
|
|
 |
ja mam sentymenty, Ty masz wyjebane
|
|
 |
chce mieć własnego Chucka Bassa.
|
|
 |
tuż po obiedzie zajadam się piernikami w czekoladzie i popijam je colą. później wychodzę na balkon, odpalam papierosa i wychylam się na dół czując, jak wiatr rozwala Moje włosy. wracam i poprawiam makijaż. dokańczam ten wpis i znów sprawdzam wyświetlacz telefonu. czekam na dzwonek do drzwi, na jakikolwiek znak, na możliwość powrotu do tego, co było - do miłości. [ yezoo ]
|
|
 |
niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie /sidney polak
|
|
 |
- mamo , wywiadówka jest . - kiedy ? - wczoraj .
|
|
 |
mógłbyś być jak ten Pan w tle. mógłbyś wyglądać i zachowywać się jak on. To nic, że często wychodził na skurwysyna łamiącego serce, wykorzystywał albo kłamał. Umiał przeprosić za swoje czyny. Potrafił wyznać miłość osobie, którą kocha. Ty jednak tego nigdy nie zrobisz..
|
|
 |
jesteśmy złem sami w sobie
|
|
 |
pozwól mi naprawić to co we mnie zepsute, a będę twoja kiedy pokonam smutek.
|
|
 |
wiesz w czym tkwi problem? w sentymencie, kurwa.
|
|
 |
wysprzątałam dzisiaj pokój. ułożyłam książki na półce. pozmywałam naczynia. nauczyłam się biologii. umyłam włosy i wyprostowałam je. posprzątałam całą łazienkę. posegregowałam ubrania w szafie. wypiłam kawę i umyłam auto mamy. zrobiłam zakupy na kolację i upiekłam ciasto. kupiłam nowe buty i złożyłam życzenia wujkowi z okazji urodzin. pogadałam z przyjaciółką na skype. przeczytałam jakąś tanią lekturę, a w między czasie i tak pomyślałam o Tobie. w każdej czynności byłeś Moją przewodnią myślą. głównym powodem, dla którego w ogóle udaję, że umiem żyć. [ yezoo ]
|
|
|
|