 |
Czasami chciałabym być obojętna na otaczającą rzeczywistość. Czasami chciałabym być pozbawiona wrodzonej wrażliwości która wprowadza mnie łatwo w lawinę łez. Czasami chciałabym nie czuć nic. Ani współczucia, ani zawiści, czy też nie wiedzieć czym jest miłość. Czasami chciałabym wyjść z domu i zwyczajnie nie wrócić. Albo też przyłożyć sobie do skroni lufę i pociągnąć za spust. Lub zapłakana wpaść pod samochód słysząc pisk opon. Stąpać po kruchym lodzie i wpaść pod jego pokrywę, spoczywając na dnie zbiornika. Zapić się w klubie mieszając prochy z wódą. Z butelką whisky trzymaną w ręce potknąć się o krawędź i spaść. Czasami chciałabym po prostu przestać żyć. Przestać istnieć. Wziąć urlop od życia. Odpocząć od niszczących wspomnień. Spotkanych ludzi, którzy wbili w plecy nóż i zamrozili pulsującą krew. Ulotnić się stąd na jakiś czas i wrócić za parę lat. Zniknąć ciałem, a przede wszystkim - duszą
|
|
 |
Moim największym szczęściem jesteś Ty.
|
|
 |
Czasami warto zasmakować szczęścia z kimś innym, by choć na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości bez niego. //zakochanawnim
|
|
 |
'Nie chodzi tylko o spanie ze sobą. Chodzi o...- Spojrzał na nią z bolesną uczciwością.- Chodzi o świadomość, że mamy przed sobą jakąś szansę. Szansę, że będę cię widział co rano po przebudzeniu. Mogę poczekać, Claire. Mogę żyć z niepewnością. Nie jest to łatwe, ale mogę znieść tę niepewność tak długo, dopóki istnieje szansa, że będziemy razem. To wszystko o co proszę.'
|
|
 |
jeśli mnie nie znasz, nie oceniaj. Twoje gówno znaczące zdanie, takim pozostanie./ search
|
|
 |
8 dnia Bóg stworzył najcudowniejszą z cudownych... I o to jestem! / net
|
|
 |
Tak naprawdę ciągle nie jestem pewna czego dokładnie oczekuję od życia...
|
|
 |
Wiesz co? jest mi dobrze,dobrze choć cholernie pusto..dni mijają a nawet tego nie spostrzegam..odcinam się od rzeczywistości by móc posłuchać piosenki którą mi przesłałeś.. mimo to czuje się dobrze,choć tak inaczej.
|
|
 |
|
Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy:
- Nie ruszać się, to jest napad!
Jakiś pasażer z ulgą:
- Kurwa, aleś mnie pan wystraszył już myślałem, że to kanary.
|
|
|
|