 |
|
Mam w sobie optymizm i upór. Nawet kiedy leżę i ryczę, jestem załamana i chcę się zabić, to i tak w końcu wstaję. Taki charakter.
|
|
 |
Lubię tu pisać, moje jedyne miejsce na takie refleksje, bez ludzi, ktorzy mnie ocenią. Dla siebie samej, mogę tu sie wygadać. Straciłam osobę, ktora była/jest najwazniejsza, jak to sie mówi wina lezy po obu stronach, ale ja nie potrafię, nie wiem, moze nie chce żyć bez Niego. Nigdy nie przywiązałam się do kogoś tak bardzo, jest mi cholernie ciężko. Tak wiem, mam teraz kogoś, ale czy to jest fair będąc z kims kochając dalej jego? Było źle miedzy nami czasami to prawda, ale czy to musialo doprowadzic to konca, do definitywnego końca, by teraz codziennie mijać się bez słowa, przeciez kiedyś nie widzielismy poza sobą świata, byliśmy "wszystkim, reszta w tle"....
|
|
 |
w życiu potrzebna jest wyłącznie pewność siebie, wiedza i mnóstwo bezczelności.
|
|
 |
Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
|
|
 |
I znów nic, zero kontaktu, na zmianę, raz Ty raz ja, na zmianę kasujemy wszystko związane ze sobą.
|
|
 |
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co? zaczęli żyć na odpierdol
|
|
 |
|
dałam sobie z Nim spokój, nie odzywam się, nie piszę. mimo to, nadal i tak myślę, bo nie potrafię tego opanować. płaczę, gdyż nie umiem się powstrzymać. martwię się, ponieważ jest to silniejsze ode mnie./tylkomniiekochaj
|
|
 |
Baw się życiem, korzystaj na całego, nie zamartwiaj się, nie pytaj mnie dlaczego, a więc uśmiech na twarz, głowa do góry, życie jest piękne tylko wie to mało który.
|
|
 |
I objął ją najczulej, nigdy jej nie dotykając.
|
|
 |
Miałam coś powiedzieć, ale nie miałam siły wcześniej, coś, że jak bardzo tęsknie i jak w ogóle można tak tęsknić i jak bardzo jestem kurwa już zmęczona, przerażona, przytłoczona, bezsilna i jeszcze o tym, jak od kilku dni nie myślę już wyłącznie o niczym, oprócz Ciebie i że mój uścisk może złamać Ci żebra i że och kurwa, jakie to będzie wspaniałe, cały ten bezsens w końcu zniknie.
|
|
 |
|
Moim zdaniem można zużyć całą swoją miłość. Moim zdaniem możną ją całą zużyć na jedną osobę. Można kochać tak mocno i tak głęboko, że nie zostaje już nic dla nikogo.
|
|
 |
|
Można sobie wmówić, że bezpieczniej kochać osobę, która tak naprawdę nigdy nie odwzajemni miłości, bo nie sposób stracić kogoś, kogo nigdy nie miało się na wyłączność.
|
|
|
|