 |
"Te skurcze, kiedy widzę kogoś na ulicy, podobnego do - powiedzmy... albo te skurcze, kiedy. Nie, nie chciałem cię spotkać, nie chcę z tobą mówić."
|
|
 |
"Niczego nie poznaję. Są jakieś dźwięki, kolory, kształty, zapachy, ale nic nie ma sensu. Nic nie układa się w spójny ciąg. Jest jakiś świat, kompletny, bogaty, wyglądający sensownie, ale błąkam się po nim, nie mogąc znaleźć sobie miejsca. Wszystko ma konsystencję oprócz mnie. Ja gdzieś zniknąłem."
|
|
 |
"Zdawało mi się, że każdy wie dokąd ma iść i co ma robić, tylko ja jeden nie."
|
|
 |
"Jestem zmęczony i nie mam ochoty strasznie za czymś tęsknić."
|
|
 |
" Czekam aż wszystko minie, bo właśnie nadeszło kiedyś i nic się nie zgadza. "
|
|
 |
[...] w mojej duszy rosła straszna melancholia z pewnego powodu, który już nieskończenie mnie przerasta: mianowicie - ugodziło we mnie przekonanie o tym, że na świecie wszędzie jest wszystko jedno.
|
|
 |
" Spotkajmy się. Chcę posłuchać o twoim życiu, pomilczeć o swoim. "
|
|
 |
wiele dała wiara w siebie!
|
|
 |
nie ma jutra,wczoraj nie istnieje,dziś kształtujemy siebie
|
|
 |
dzień długi, noc krótka, dzień szlugi, noc wódka. dzień – noc, dzień - noc, dzień - noc. kurwa
|
|
 |
tak, to Ona
Nie rozumiesz?
Już nie mogę stracić jej.
|
|
 |
mnóstwo pragnień, śmiech bez zmartwień
|
|
|
|