głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nigdyniemownigdy

Pamiętasz jeszcze  jak obiecywałeś  że nie odejdziesz?

malinka666 dodano: 20 czerwca 2012

Pamiętasz jeszcze, jak obiecywałeś, że nie odejdziesz?

Cholernie wkurwia mnie fakt  że za niektórych bliskich mi ziomków byłabym w stanie zamordować  a oni nawet nie raczą zapytać co u mnie.

malinka666 dodano: 20 czerwca 2012

Cholernie wkurwia mnie fakt, że za niektórych bliskich mi ziomków byłabym w stanie zamordować, a oni nawet nie raczą zapytać co u mnie.

Wiesz  próbuję ci powiedzieć  że cię potrzebuję.

malinka666 dodano: 20 czerwca 2012

Wiesz, próbuję ci powiedzieć, że cię potrzebuję.

nie jest dobrze  nigdy nie będzie.

strippeer dodano: 19 czerwca 2012

nie jest dobrze, nigdy nie będzie.

chcę patrzeć z Tobą w inną stronę  jednak zawsze widząc to samo.   Endoftime.

endoftime dodano: 18 czerwca 2012

chcę patrzeć z Tobą w inną stronę, jednak zawsze widząc to samo. / Endoftime.

1 64   średnia z niemieckiego  dziękuję Mrs. Szmacie że nie mogłaś mi podciągnąć o jeden punkt  tylko wystawiłaś pałe.

strippeer dodano: 18 czerwca 2012

1,64 - średnia z niemieckiego, dziękuję Mrs. Szmacie że nie mogłaś mi podciągnąć o jeden punkt, tylko wystawiłaś pałe.

Słowo 'szczęście' myli mi się z twoim imieniem.

barcakurwa dodano: 18 czerwca 2012

Słowo 'szczęście' myli mi się z twoim imieniem.

Związek bez zaufania jest jak telefon bez zasięgu. A co robisz gdy telefon nie ma zasięgu? Bawisz się nim.

malinka666 dodano: 18 czerwca 2012

Związek bez zaufania jest jak telefon bez zasięgu. A co robisz gdy telefon nie ma zasięgu? Bawisz się nim.

nie chcę wmawiać Ci  jak idealnie do siebie pasujemy  jak idealnie współgrają splecione palce naszych dłoni  a usta ustawicznie tworzą tak spójną całość. nie chcę ograniczać Cię do wyłączności  i zabierać wszędzie ze sobą  czy nie widzieć świata  poza tym co Nas łączy. nie chcę nieustannie z Twoich ust słyszeć  jak bardzo jestem dla Ciebie ważna  jak do życia nie potrzebujesz już nikogo innego  jak bardzo mnie kochasz. nie chcę swojego istnienia streszczać Tobą  ani żyć wyłącznością tych uczuć. chcę choć raz w życiu poczuć to szczęście  mieć ten ostateczny powód by żyć  i trwale mieć dla kogo. choć raz w życiu doznać wzajemnego ciepła płynącego z dwóch serc  kiedy tylko w przytuleniu  klatka dotykałaby klatki  i czuć bezpieczeństwo  kiedy tylko moją już chłodną dłoń delikatnie ściska  nieco od niej większa. chcę zwyczajnie  choć raz czuć  że to  że żyję ma sens  że nigdy nie byłam na marne  a że już na zawsze  mam dla kogo oddychać.   Endoftime.

endoftime dodano: 17 czerwca 2012

nie chcę wmawiać Ci, jak idealnie do siebie pasujemy, jak idealnie współgrają splecione palce naszych dłoni, a usta ustawicznie tworzą tak spójną całość. nie chcę ograniczać Cię do wyłączności, i zabierać wszędzie ze sobą, czy nie widzieć świata, poza tym co Nas łączy. nie chcę nieustannie z Twoich ust słyszeć, jak bardzo jestem dla Ciebie ważna, jak do życia nie potrzebujesz już nikogo innego, jak bardzo mnie kochasz. nie chcę swojego istnienia streszczać Tobą, ani żyć wyłącznością tych uczuć. chcę choć raz w życiu poczuć to szczęście, mieć ten ostateczny powód by żyć, i trwale mieć dla kogo. choć raz w życiu doznać wzajemnego ciepła płynącego z dwóch serc, kiedy tylko w przytuleniu, klatka dotykałaby klatki, i czuć bezpieczeństwo, kiedy tylko moją już chłodną dłoń delikatnie ściska, nieco od niej większa. chcę zwyczajnie, choć raz czuć, że to, że żyję ma sens, że nigdy nie byłam na marne, a że już na zawsze, mam dla kogo oddychać. / Endoftime.

mam tą świadomość  na nowo popełniam błędy  błędy życia  które kreślą rysy nie tylko na psychice  dźgając z całej siły w serce  niczym szarpanie skóry dłoni tak tępym kawałkiem potłuczonego szkła  idealnie pobudzając przy tym ból. stoję w miejscu  próbując wymówić szeptem choć jedno słowo  opisujące to jak cierpię  jak odczuwając przebijające ostrze  gdzieś pomiędzy żebrami  przeżywam kolejny marny dzień życia  tak naprawdę wciąż na nowo stawiając je nad przepaścią. próba odwagi  kiedy przez mgłę obserwujesz  jak to co kochasz  w znacznym stopniu oddala się od Ciebie. jak człowiek  któremu oddałeś siebie  swoje życie  gruntownie powierzając przy tym serce  nagle znika jakby za horyzontem  gdzieś w oddali  tak bez słowa  bez pożegnania  bez wartej podkreślenia  obietnicy powrotu.   Endoftime.

endoftime dodano: 15 czerwca 2012

mam tą świadomość, na nowo popełniam błędy, błędy życia, które kreślą rysy nie tylko na psychice, dźgając z całej siły w serce, niczym szarpanie skóry dłoni tak tępym kawałkiem potłuczonego szkła, idealnie pobudzając przy tym ból. stoję w miejscu, próbując wymówić szeptem choć jedno słowo, opisujące to jak cierpię, jak odczuwając przebijające ostrze, gdzieś pomiędzy żebrami, przeżywam kolejny marny dzień życia, tak naprawdę wciąż na nowo stawiając je nad przepaścią. próba odwagi, kiedy przez mgłę obserwujesz, jak to co kochasz, w znacznym stopniu oddala się od Ciebie. jak człowiek, któremu oddałeś siebie, swoje życie, gruntownie powierzając przy tym serce, nagle znika jakby za horyzontem, gdzieś w oddali, tak bez słowa, bez pożegnania, bez wartej podkreślenia, obietnicy powrotu. / Endoftime.

każdy facet jest taki sam . najpierw stara się zdobyć . potem udaje  że kocha . a kiedy już mu się odwidzi  bo okazało się  że ma wszystko.. rzuca jak nie potrzebną zabawkę i na nowo szuka kolejnej ofiary z którą robi to samo . więc czy po to aby się łudzić  a potem wylać morze łez warto się wiązać ? ba pewnie  że nie .

malinka666 dodano: 15 czerwca 2012

każdy facet jest taki sam . najpierw stara się zdobyć . potem udaje, że kocha . a kiedy już mu się odwidzi, bo okazało się, że ma wszystko.. rzuca jak nie potrzebną zabawkę i na nowo szuka kolejnej ofiary z którą robi to samo . więc czy po to aby się łudzić, a potem wylać morze łez warto się wiązać ? ba pewnie, że nie .

Z dnia na dzień wszyscy powtarzają  że jestem na coś za młoda. Kiedyś mówili tak o nowym sprzęcie na placu zabaw  który był przeznaczony do użytku dla dzieci od lat siedmiu. Teraz to alkohol i seks. W przyszłości przejście na wyższe stanowisko. A całkiem na końcu okaże się  że jestem za młoda by umierać. Wniosek – powinniśmy korzystać z życia  bo i tak dla innych zawsze będziemy za młodzi.  Karolinkaa

malinka666 dodano: 14 czerwca 2012

Z dnia na dzień wszyscy powtarzają, że jestem na coś za młoda. Kiedyś mówili tak o nowym sprzęcie na placu zabaw, który był przeznaczony do użytku dla dzieci od lat siedmiu. Teraz to alkohol i seks. W przyszłości przejście na wyższe stanowisko. A całkiem na końcu okaże się, że jestem za młoda by umierać. Wniosek – powinniśmy korzystać z życia, bo i tak dla innych zawsze będziemy za młodzi.//Karolinkaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć