 |
Nadużywane słowo 'przepraszam' osiąga zerową wartość. / Stostostopro .
|
|
 |
Przestałam już mu wierzyć. Kiedyś gdy mówił 'obiecuję' dałabym sobie uciąć rękę, że tak właśnie będzie. Teraz? Teraz wiem, że Twoje słowa nie mają żadnego znaczenia. / Stostostopro .
|
|
 |
|
Nigdy nie pomyślałabym, że zmęczę się tą miłością. Zmęczę się tym czekaniem, niepewnością i kłótniami. Stracę cierpliwość do wybaczania i rozmów, które miały wszystko naprawić. Nie spodziewałam się, że dojrzeję do tego, że będę umiała odejść, mimo, że tak mocno kocham. Muszę wybrać siebie./esperer
|
|
 |
znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji, choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają, bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia, oddalamy się od siebie. chcesz się poddać, bo już nie ma szans, to koniec, koniec jakiegoś etapu.
|
|
 |
Nas nie podzielą, jak haszyszu nożem. / Włodi
|
|
 |
Pierdolmy przeszłość, przecież jesteś tu teraz, obecny i taki bliski, nie ważne że za chwilę wyjdziesz, zabierzesz mi cały sens, napawajmy się tą namiętnością. / Stostostopro .
|
|
 |
Wiesz jak wygląda mój tydzień? W poniedziałek rozmawiamy do czwartej nad ranem. We wtorek spotykamy się, dotykasz moich warg, gryziesz mnie za szyję, i łapiesz za tyłek. Środę spędzam spokojnie, bo przecież wczoraj byłeś ze mną, i było cudownie, więc musi być dobrze. Czwartek jest trochę chujowy, bo zapominasz o moim istnieniu, a ja cierpię na chroniczny zanik Twojego dotyku. W piątek zazwyczaj się upadlasz do tego stopnia, że nawet ja nie jestem w stanie ogarnąć Twojego bełkotu, lub sam nie dasz rady wymienić ze mną paru zdań. Weekendy są dziwne. Polegają na 'przepraszam, wiem, myślałem, taki już jestem, pamiętam'. Obiecujesz, przysięgasz, i mam Cię, na chwilę. / Stostostopro .
|
|
 |
nie lubię niepewności. nie jestem z tych kobiet, które wciąż żyją pod znakiem zapytania. ja muszę mieć pewność - że będę Cię mieć w środę, piątek, czy w wielkanoc. ja muszę wiedzieć czy Ty będziesz tu na pewno, bo muszę też wiedzieć, czy mam o co walczyć, i czy warto brudzić sobie życiorys kimś takim jak Ty. / veriolla
|
|
 |
|
Bo najtrudniej jest skończyć, zapomnieć i zacząć od nowa. Koniec często jest nagły, a zapominanie może trwać całe życie.
|
|
 |
Nie miał pojęcia o tym, ile razy przez niego płakała, ile zarwała nocy, bo egoistyczny dupek musiał się upodlić z kumplami przy kresce na lustrze, i setce na barze. / Stostostopro .
|
|
 |
znów twoje przećpane spojrzenie, ta dziwna radość, bo ja jestem czy zażyłeś kolejną kreskę? gubie sie, ale nieważne, ważne że ponownie jesteś. przytulasz mnie do siebie, mało nie tracę oddechu, jak wtedy gdy pierwszy raz pojawiłeś sie na mojej drodze. uśmiechasz sie, tak pięknie i jestem w stanie wybaczyć ci wszystko. błądzisz dłońmi po moim biodrze, tak tęskniłam za twoim dotykiem. moje roztrzaskane wnętrze zaczyna sie scalać, delikatnie przy każdym twoim kocham./slaglove
|
|
 |
Chciałabyś dowodu na to, że Cię kocham? Dobrze, posłuchaj. Gdy płakałaś, bo rozdzierali Ci serce, całowałem je i masowałem by mniej bolało. Gdy odnosiłaś swoje małe sukcesy nie bagatelizowałem ich, a kupowałem największą z porcji lodów by zjeść je z Tobą powtarzając Ci, że jesteś piękna. Jak coś Ci się nie udawało biegłem by dać Ci swoje ramie i napawać Twoje wnętrze wiarą w siebie. Przytulałem tak mocno, że czułem każde Twoje żebro i scaływałem z twarzy strach po kolejnym koszmarze. Każde Twoje zwątpienie zamieniałem w szczere jak nic innego - jesteś najlepsza. Mogłem obserwować mimikę twarzy i odtworzyć na kartce papieru każde dzieło Twojej twarzy. Trwałem, jak rycerz przy księżniczce. Ale odszedłem. Wybacz, kochana. Ale nie mogłem dłużej patrzec na skropione rany na Twoich policzkach, które sam zadawałem.Nie mogłem dłużej pozwolić by moja niedoskonałość sprawiała Ci po raz kolejny ból.Zawsze chciałem tylko Twojego szczęścia,ja nim nie jestem.Na koniec proszę Cię,uśmiechaj się więcej
|
|
|
|