| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
 
                    
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją..." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cholera! bo w nocy powinno się spać, a nie siedzieć przy oknie z chusteczką higieniczną w ręku i wycierać każdą łzę, wypływającą spod czerwonych i opchniętych powiek.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiem, że to mnie niszczy, że utknęłam w martwym punkcie i nie potrafię ruszyć dalej.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Już dobrze wiem, gdzie nie szukać Cię.../ Miuosh |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | bedziemy mijać sie bez gestu i bez slowa, nie pamiętając, że przez krótki czas sie kochaliśmy na zawsze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Uśmiechnięci w pół objęci spróbujemy szukać zgody chodź różnimy sie od siebie jak dwie krople czystej wody. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie poddawaj się. Nawet jeśli przez chwilę wydaje ci się, że stoisz w miejscu. Nie rezygnuj z tego, co kochasz i z tego, co daje ci siłę. Jest w tobie tyle cudów, ile wymarzyć może sobie książka o miłości. Weź nadzieję i wiarę we włosy, i jeszcze wiatr. Próbuj wolno, stopień po stopniu, zakręt po zakręcie, przezwyciężać swoje słabości. A kiedy przyjdzie kolejna burza, zacznie walić deszcz w oczy, to walcz. Nawet nie wiesz, ile masz w sobie siły. Ile zła możesz pokonać, ile dobra możesz spotkać na świecie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A może to przeze mnie nie możesz spać każdej nocy? A może Cię uwieram w powieki, zawadzam o poduszkę, łaskoczę? A może odległość to jedno, a czas to drugie, bo w snach mogę być zawsze tak blisko? A może snem Cię rozbieram? Jak nikt nigdy. Całuję. Żeby rozbudzić na sekundę wszystkie Twoje ukryte pragnienia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czas weryfikuje. W pewnym momencie budzimy się ze snu i dostrzegamy, że dla kogoś nie mieliśmy znaczenia. Kwiaty wtedy więdną - jak serca. |  |  |  |