 |
|
Czerwona pomadka na Twoich ponętnych ustach, jesteś Afrodytą, powiedz jak Cię nie ubóstwiać?
|
|
 |
|
Kobiecą namiętność karmi męskie pożądanie.
|
|
 |
|
Pragnę Twego ciała i znam jego każdy szczegół, pożądanie nie ma granic, mała, ani żadnych reguł.
|
|
 |
|
Znów wpatrzeni w siebie rozmawiamy godzinami bez słów.
|
|
 |
|
Lubię gdy patrzysz na mnie, ten kuszący wzrok, do zwariowania jeden krok.
|
|
 |
|
ciągle zastanawiam się nad tym wszystkim i nie wiem, co czujesz, nie wiem, jak Ty to wszystko przechodzisz. chciałabym się dowiedzieć, czy tęsknisz, czy chociaż trochę o mnie myślisz, czy czujesz ból. jeśli chodzi o mnie to wiedz, że bardzo tęsknie za tym wszystkim, co nas łączyło parę nocy wstecz. czuję pustkę bez Ciebie, ciężko mi jest żyć z tak rozerwanym sercem. dlaczego nie potrafisz spojrzeć w głębie moich oczu i wyjawić to, co czujesz? jesteś tchórzem, boisz się, próbujesz uciec, iść na skróty. w głębi duszy czuję, że też kiedyś będziesz się czuł tak, jak ja dziś FRAJERZE.
|
|
 |
|
Czuje się jak młody chłopiec na fali, ciekawe jak wyglądam okiem swoich ziomali, no tak, ziomale jak zwykle są ważniejsi, lubię płatać figle, kiedy zrzędzi.
|
|
 |
|
Żyje tym cyrkiem, a Ty nie śpisz, jak gdyby nic przyjdę, ale nie krzycz.
|
|
 |
|
To nawet trochę mnie bawi, brak mi chęci by się trochę naprawić.
|
|
 |
|
Im hamulce bardziej wysiadają to tym mocniej kładę nogę na gaz.
|
|
 |
|
Dziś będę na bank jak uparty cieć, ale jutro przytaknę do antytez.
|
|
 |
|
Mam jazdę na bani, znów w taxie, jak gdyby nic.
|
|
|
|