 |
to nie był romantyzm, to było błądzenie napalonych tęczówek. to nie była wrażliwość,
to był bełkot pijanych ust. to nie była miłość, to było moje wyolbrzymienie szczęścia.
|
|
 |
Nic o mnie nie wiesz , weź się pierdol ,
To moje życie , które traktuję serio.
|
|
 |
nigdy nie byłem potworem
zawsze byłem człowiekiem
nie byłoby tak pięknie
gdybym nie uwierzył w siebie
|
|
 |
nadzieja to nie dziwka
nie wystawię jej do wiatru
|
|
 |
Tak jak ty szukam miejsc do których potem chcę wracać,
Tak jak ty czasem nienawidzę, nie umiem wybaczać
|
|
 |
Siłę mamy choć żadni z nas siłacze,
Mam spojrzenie na prawdę takie samo jak ty, raczej
|
|
 |
Zawsze podniesiona głowa bo nie chodzę kanałami
|
|
 |
jestem jak zła wróżba, mogę zjebać tobie nastrój
|
|
 |
Bez ściemy kreowanego sztucznie wizerunku,
szkoła wyrzutków, mix chamstwa, śmiechu i smutku.
|
|
 |
Wiesz, dawałem uciąć ręce za niektóre łajzy
wiesz, dzisiaj bym tu chyba chujem wiązał najki
|
|
 |
To co kochałeś już nie jest tak jak fajne
tu gdzie ludzie żyją na niby, ale zdechną na prawdę
|
|
|
|