głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieswiadomiezakochana

to nie tak  że odeszłam bez pożegnania  ja po prostu nie chcę Cię już widzieć. piękno Twoich czekoladowych tęczówek czaruje mnie niezależnie od sytuacji  a skupienie odpływa mimo tego  iż palę papierosa za papierosem. skrupulatnie odcinam się od przeszłości. już nie chodzę w nasze miejsca  omijam szerokim łukiem okolice Twojego domu  nie imprezuję w klubach. uciekam od ludzi  nie maluję się  szpilki zamieniłam na trampki. próbuję wymazać się z pamięci  za wszelką cenę  bo Cię kocham  a nie powinnam.

waniilia dodano: 16 czerwca 2012

to nie tak, że odeszłam bez pożegnania, ja po prostu nie chcę Cię już widzieć. piękno Twoich czekoladowych tęczówek czaruje mnie niezależnie od sytuacji, a skupienie odpływa mimo tego, iż palę papierosa za papierosem. skrupulatnie odcinam się od przeszłości. już nie chodzę w nasze miejsca, omijam szerokim łukiem okolice Twojego domu, nie imprezuję w klubach. uciekam od ludzi, nie maluję się, szpilki zamieniłam na trampki. próbuję wymazać się z pamięci, za wszelką cenę, bo Cię kocham, a nie powinnam.

uwielbiam wychodzić na wieczorne spacery w słuchawkach na uszach i oglądać zachody słońca na łące gdzie nie ma nikogo oprócz mnie. słucham Elda  który jak dla mnie jest najcudowniejszym poetą  palę ruskiego szluga. czasami zabieram ze sobą browara  by się odstresować  poukładać myśli  nad którymi co raz częściej nie mogę zapanować. rozkminiam nad Tobą  nad Nami  nad tym  że jest cholernie trudno i nie ciągnie mnie już jakoś do dorosłości. z chęcią zainwestowałabym w wehikuł czasu  by przenieść się w czasy dzieciństwa. gdy tak patrzę  w różowe niebo  brakuje mi Ciebie  Twojego oddechu  Twojego śmiechu  ale nie ma tu dla Ciebie wstępu  to kraina moich pragnień  marzeń  którą przekraczam sama  i tak będzie już na zawsze.

waniilia dodano: 16 czerwca 2012

uwielbiam wychodzić na wieczorne spacery w słuchawkach na uszach i oglądać zachody słońca na łące gdzie nie ma nikogo oprócz mnie. słucham Elda, który jak dla mnie jest najcudowniejszym poetą, palę ruskiego szluga. czasami zabieram ze sobą browara, by się odstresować, poukładać myśli, nad którymi co raz częściej nie mogę zapanować. rozkminiam nad Tobą, nad Nami, nad tym, że jest cholernie trudno i nie ciągnie mnie już jakoś do dorosłości. z chęcią zainwestowałabym w wehikuł czasu, by przenieść się w czasy dzieciństwa. gdy tak patrzę, w różowe niebo, brakuje mi Ciebie, Twojego oddechu, Twojego śmiechu, ale nie ma tu dla Ciebie wstępu, to kraina moich pragnień, marzeń, którą przekraczam sama, i tak będzie już na zawsze.

Przyjdź  możemy się poniszczyć  napić  zapalić  porozmawiać o bólu  przyjdź  tak dawno nie miałam przyjaciela.

niecalkiemludzka dodano: 14 czerwca 2012

Przyjdź, możemy się poniszczyć, napić, zapalić, porozmawiać o bólu, przyjdź, tak dawno nie miałam przyjaciela.

Pojawiają się jacyś nowi ludzie  przeważnie z kieliszkami w ręku  przeważnie jesteśmy pijani i rozmawiamy całe noce  a rano żadne z nas nie pamięta  że w ogóle się poznaliśmy  dobrze  na chuj mi oni  nie potrzebuje nikogo nowego.

niecalkiemludzka dodano: 12 czerwca 2012

Pojawiają się jacyś nowi ludzie, przeważnie z kieliszkami w ręku, przeważnie jesteśmy pijani i rozmawiamy całe noce, a rano żadne z nas nie pamięta, że w ogóle się poznaliśmy, dobrze, na chuj mi oni, nie potrzebuje nikogo nowego.

Pojebało mi się w głowie i zmieniłam się nie do poznania  umierałam i wstawałam chyba jakieś 5 razy w ciągu tego roku  wiesz  nie poznasz mnie jak wrócisz  mam nadzieję  że to nie przeszkodzi Ci w kochaniu mnie.

niecalkiemludzka dodano: 12 czerwca 2012

Pojebało mi się w głowie i zmieniłam się nie do poznania, umierałam i wstawałam chyba jakieś 5 razy w ciągu tego roku, wiesz, nie poznasz mnie jak wrócisz, mam nadzieję, że to nie przeszkodzi Ci w kochaniu mnie.

Umieranie w czerwcowe wieczory w gorącej pościeli  to jedyna czynność na jakiej wykonanie mnie stać.

niecalkiemludzka dodano: 12 czerwca 2012

Umieranie w czerwcowe wieczory w gorącej pościeli, to jedyna czynność na jakiej wykonanie mnie stać.

Z pewnymi stratami człowiek nie jest w stanie pogodzić się nigdy.

niecalkiemludzka dodano: 12 czerwca 2012

Z pewnymi stratami człowiek nie jest w stanie pogodzić się nigdy.

Ja pierdole  kurwa no tęsknie  tęsknie jak popierdolona  za Twoimi oczami  za Twoimi ustami  za czasem kiedy nie muszę się obawiać samotnych wieczorów  bo wiem  że jesteś  wiem że będziesz ze mną  wiem  że ten wieczór będzie zajebisty. Tęsknie jak popierdolona  za liczeniem Twoich pieprzyków i zachwycaniem się po cichu tym  jaki jesteś piękny  bo przecież Ci tego nie powiem  za tym że jesteś mój  mój  mój  tylko mój  tęsknie  wróć  wróć jak najszybciej  mogę zapłacić każdą cenę za Twój powrót.

niecalkiemludzka dodano: 10 czerwca 2012

Ja pierdole, kurwa no tęsknie, tęsknie jak popierdolona, za Twoimi oczami, za Twoimi ustami, za czasem kiedy nie muszę się obawiać samotnych wieczorów, bo wiem, że jesteś, wiem że będziesz ze mną, wiem, że ten wieczór będzie zajebisty. Tęsknie jak popierdolona, za liczeniem Twoich pieprzyków i zachwycaniem się po cichu tym, jaki jesteś piękny, bo przecież Ci tego nie powiem, za tym że jesteś mój, mój, mój, tylko mój, tęsknie, wróć, wróć jak najszybciej, mogę zapłacić każdą cenę za Twój powrót.

Nie rozcieńczam whiskey colą i zalewam wszystko to co ze mnie zostało  wszystko to czego nie było  wszystko to co umarło razem z Nami.

niecalkiemludzka dodano: 10 czerwca 2012

Nie rozcieńczam whiskey colą i zalewam wszystko to co ze mnie zostało, wszystko to czego nie było, wszystko to co umarło razem z Nami.

yoursway.soup.io teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: yoursway.soup.io do wpisu 10 czerwca 2012
Nie  nie  ja nie mogę dziś pisać  na rany Chrystusa. Odezwę się gdy będę miał język  palce  serce i mózg w tym samym ciele. Na razie są wszędzie  ale nie tu. — Ochocki  Vithren. + wrócę pa   3

niecalkiemludzka dodano: 10 czerwca 2012

Nie, nie, ja nie mogę dziś pisać, na rany Chrystusa. Odezwę się gdy będę miał język, palce, serce i mózg w tym samym ciele. Na razie są wszędzie, ale nie tu. — Ochocki, Vithren. + wrócę,pa < 3

spacerniak z ziomkami  dzień jak codzień. kilka piw w torebce  paczka szlugów  wszystko co kocham. i oni. moje przybrane rodzeństwo podnosiło mnie na duchu. dochodziliśmy do naszej miejscówy. od jakiegoś czasu tam nie przychodził. siostra  która szła z przodu wysłała mi esemesa   'siedzi tam ze swoją dziunią.' zatrzymałam się  pierdoliłam tusz do rzęs.  jesteś silna?   zapytał mnie brat.  oczywiście  a przynajmniej się staram.  to chodź tam i pokaż mu  jaka śliczna i mądra z Ciebie laska  podejdź  przybij mu piątkę  a ją wyśmiej. poszłam tam  z papierosem w mordzie  a z bratem za rękę. uśmiech nie schodził mi z twarzy. i te jego zdziwienie. pewnie pomyślał  że jesteśmy razem. ale chuj mnie jego opinia.

waniilia dodano: 4 czerwca 2012

spacerniak z ziomkami, dzień jak codzień. kilka piw w torebce, paczka szlugów, wszystko co kocham. i oni. moje przybrane rodzeństwo podnosiło mnie na duchu. dochodziliśmy do naszej miejscówy. od jakiegoś czasu tam nie przychodził. siostra, która szła z przodu wysłała mi esemesa - 'siedzi tam ze swoją dziunią.' zatrzymałam się, pierdoliłam tusz do rzęs. -jesteś silna? - zapytał mnie brat. -oczywiście, a przynajmniej się staram. -to chodź tam i pokaż mu, jaka śliczna i mądra z Ciebie laska, podejdź, przybij mu piątkę, a ją wyśmiej. poszłam tam, z papierosem w mordzie, a z bratem za rękę. uśmiech nie schodził mi z twarzy. i te jego zdziwienie. pewnie pomyślał, że jesteśmy razem. ale chuj mnie jego opinia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć