głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieswiadomiezakochana

♥ teksty turlajdropsa55 dodał komentarz: do wpisu 24 listopada 2011
kiedyś zadzwonisz  napiszesz  a ja nie odezwę się przez dłuższy czas. zapukasz do drzwi mojego mieszkania  ale nie zastaniesz mnie tam. ujrzysz mą zapłakaną matkę i ojca z kopertą w ręku  podpisaną Twoim imieniem.

waniilia dodano: 24 listopada 2011

kiedyś zadzwonisz, napiszesz, a ja nie odezwę się przez dłuższy czas. zapukasz do drzwi mojego mieszkania, ale nie zastaniesz mnie tam. ujrzysz mą zapłakaną matkę i ojca z kopertą w ręku, podpisaną Twoim imieniem.

idziesz na zwykłą dyskotekę szkolną  a ja drżę ze strachu  że zrobisz to po raz kolejny. pamiętając  iż moja pikawa tego już nie zniesie.

waniilia dodano: 24 listopada 2011

idziesz na zwykłą dyskotekę szkolną, a ja drżę ze strachu, że zrobisz to po raz kolejny. pamiętając, iż moja pikawa tego już nie zniesie.

chciałabym uciec od tego wszystkiego. wymazać z pamięci kadr  kiedy chwytasz ją za rękę na moich oczach  a ja cierpię. kiedy całujesz ją  gdy siedzę w pokoju obok i płaczę z bezradności. kiedy przepraszasz za tą scenę tłumacząc się nadmiarem alkoholu we krwi  a ja potulnie wybaczam. czy nie łatwiej byłoby nam żyć bez tego? spójrz  dziś jestem wrakiem człowieka. rodzice  przyjaciele  Ty   wszyscy mnie dobiliście. umieram. umieram po cichu  umiera moje serce  bije coraz słabiej  ale ratujesz je  bo kochasz. i po mimo tego jakim okazałeś się być skurwielem potrzebuję Cię. wiesz  zdaję sobie sprawę  iż popełniałam setki błędów  na pewno mniej bolesnych  ale jednak. a dla każdego należy się druga szansa.

waniilia dodano: 24 listopada 2011

chciałabym uciec od tego wszystkiego. wymazać z pamięci kadr, kiedy chwytasz ją za rękę na moich oczach, a ja cierpię. kiedy całujesz ją, gdy siedzę w pokoju obok i płaczę z bezradności. kiedy przepraszasz za tą scenę tłumacząc się nadmiarem alkoholu we krwi, a ja potulnie wybaczam. czy nie łatwiej byłoby nam żyć bez tego? spójrz, dziś jestem wrakiem człowieka. rodzice, przyjaciele, Ty - wszyscy mnie dobiliście. umieram. umieram po cichu, umiera moje serce, bije coraz słabiej, ale ratujesz je, bo kochasz. i po mimo tego jakim okazałeś się być skurwielem potrzebuję Cię. wiesz, zdaję sobie sprawę, iż popełniałam setki błędów, na pewno mniej bolesnych, ale jednak. a dla każdego należy się druga szansa.

moja sytuacja. teksty waniilia dodał komentarz: moja sytuacja. do wpisu 24 listopada 2011
Krótko i na temat to możesz mnie spytać czy idę na piwo  a nie przepraszać za coś czym raniłeś od pół roku.

niecalkiemludzka dodano: 24 listopada 2011

Krótko i na temat to możesz mnie spytać czy idę na piwo, a nie przepraszać za coś czym raniłeś od pół roku.

Może i tak  może i tak  ale raczej wątpię.

niecalkiemludzka dodano: 24 listopada 2011

Może i tak, może i tak, ale raczej wątpię.

czasem z dnia na dzień zmienia się wszystko.

rapowerealiax33 dodano: 23 listopada 2011

czasem z dnia na dzień zmienia się wszystko.

coś się kończy  coś się zaczyna.

rapowerealiax33 dodano: 23 listopada 2011

coś się kończy, coś się zaczyna.

I ściskam Cię tak mocno  i wtulam twarz w Twoje włosy i oddycham Tobą i powtarzam w myślach  nie odchodź  nie odchodź  nie odchodź  tak jakby to miało zatrzymać czas  jakby to miało przykuć Cię niewidzialnym łańcuchem i zostawić w zasięgu mojego wzroku  powtarzam głupio i naiwnie  dopóki łzy z moich oczu nie zaczną moczyć Twojej bluzy i wtedy podnosisz wzrok i Twoje spojrzenie zamraża mi serce i już wiem  że to nic nie da  że znowu znikniesz.

niecalkiemludzka dodano: 23 listopada 2011

I ściskam Cię tak mocno, i wtulam twarz w Twoje włosy i oddycham Tobą i powtarzam w myślach "nie odchodź, nie odchodź, nie odchodź" tak jakby to miało zatrzymać czas, jakby to miało przykuć Cię niewidzialnym łańcuchem i zostawić w zasięgu mojego wzroku; powtarzam głupio i naiwnie, dopóki łzy z moich oczu nie zaczną moczyć Twojej bluzy i wtedy podnosisz wzrok i Twoje spojrzenie zamraża mi serce i już wiem, że to nic nie da, że znowu znikniesz.

Może i mogło być  ale już nie będzie  może komuś zależało  ale już nie zależy  może kiedyś potrafiliśmy wybaczyć wszystko  ale teraz już nie  może dawałeś mi szanse na zapomnienie o nim  ale ja jej nie chciałam  może naprawdę ocaliłam Cię od życia bez uczuć  ale zobaczysz  jeszcze mnie za to znienawidzisz.

niecalkiemludzka dodano: 23 listopada 2011

Może i mogło być, ale już nie będzie, może komuś zależało, ale już nie zależy, może kiedyś potrafiliśmy wybaczyć wszystko, ale teraz już nie, może dawałeś mi szanse na zapomnienie o nim, ale ja jej nie chciałam, może naprawdę ocaliłam Cię od życia bez uczuć, ale zobaczysz, jeszcze mnie za to znienawidzisz.

pójdę do łazienki  nakleję najpiękniejszy z uśmiechów jaki posiadam w zestawie. wyszczotkuję włosy. nałożę podkład  wytuszuję rzęsy  namaluję kreski  wargi pociągnę błyszczykiem. ubiorę wysokie obcasy  leginsy i tunikę. przemęczę się przez siedem godzin. wrócę do siebie. nałożę wyciągniętą  szeroką bluzę  zmyję tapetę  włosy zwiążę w niedbały kok. usiądę na parapecie okna  rozpłaczę się z bezradności. tylko wtedy mogę być naprawdę sobą.

waniilia dodano: 22 listopada 2011

pójdę do łazienki, nakleję najpiękniejszy z uśmiechów jaki posiadam w zestawie. wyszczotkuję włosy. nałożę podkład, wytuszuję rzęsy, namaluję kreski, wargi pociągnę błyszczykiem. ubiorę wysokie obcasy, leginsy i tunikę. przemęczę się przez siedem godzin. wrócę do siebie. nałożę wyciągniętą, szeroką bluzę, zmyję tapetę, włosy zwiążę w niedbały kok. usiądę na parapecie okna, rozpłaczę się z bezradności. tylko wtedy mogę być naprawdę sobą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć