 |
|
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie
Nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć. [PIH]
|
|
 |
|
Dziś także staram się przeżyć kolejny dzień.
|
|
 |
|
najgorsze , są chwilę , kiedy wolisz , umrzeć , niż żyć .
|
|
 |
|
To co, bijemy dalsze rekordy w nieodzywaniu się do siebie czy wymiękasz?
|
|
 |
|
nie mów że wiesz jak się czułam, odszedł z dnia na dzień, odszedł zamieniając słodką rzeczywistość w gorzkie wspomnienia .
|
|
 |
|
może i niszczę swoje ciało, ale ty zniszczyłeś moją duszę, czyje czyny są gorsze?
|
|
 |
|
a pewnego dnia obudzę się szczęśliwa, nie będę czuła tego wewnętrznego bólu rozdzierającego moją duszę na drobne kawałki, nie będę miała zapuchniętych od łez oczu, wstanę, spojrzę w lustro i uśmiechnę się szeroko - tak, tak właśnie wyobrażam sobie dzień w którym uświadomię sobie że rozdział mojego życia, zatytułowany twoim imieniem, został zamknięty, na zawsze .
|
|
 |
|
gwałt na psychice, morderstwo duszy .
|
|
 |
|
to były te momenty, w których byłam całkowicie szczęśliwa, bez względu na to co robiliśmy, byliśmy razem - a to zawsze dawało mi szczęście .
|
|
 |
|
mówiłeś mi że ludzie to potwory, że odchodzą gdy tylko dostaną to czego chcą, nie zależy im na niczym oprócz własnych korzyści, nie umieją kochać ale ranić potrafią perfekcyjnie, nie należy im ufać, bo utracone zaufanie zostawia w nas potwornie bolesne rany, nie można na nich polegać, bo przecież kiedyś zawiodą... ale wiesz co? nie wszyscy tacy są, za to do ciebie ten opis pasuje idealnie .
|
|
 |
|
jestem pewna że jakby kilka literek odjąć, kilka dodać, to ze słowa "zdzira" wyszłoby twoje imię .
|
|
|
|