 |
Powyciągany sweter, polna droga. Drżące ręce. Papieros za papierosem. Zimno. Pusto. Samotnie.
|
|
 |
Przykrywam się kocem i gaszę światło. W pokoju jest tak ciemno, że nie wiem nawet czy mam otwarte, czy zamknięte oczy. Nie czuje nic, ponieważ nic to wszystko co teraz mogę czuć.
|
|
 |
Tępo wpatrzona w monitor, na głos wypowiadam jego imię. Czy mi to do cholery kiedyś minie ?
|
|
 |
na to co teraz czuje nie pomoże Rock, papierosy, ani cała czekolada świata.
|
|
 |
po jednej stronie stoi diabeł, po drugiej anioł, nie jest łatwo, nie da się tego ogarnąć
|
|
 |
Przestań człowieku, odrzuć te myśli chore, podnieś głowę, okoliczności są wyjątkowe. Damy rade, bo nie damy się skłócić, nie będziemy słuchać ludzi, którzy sami są głusi, chociaż słyszą i chociaż patrzą, to nie widzą.
|
|
 |
Zawsze sobie myślę, jak by to było, jak by to wszystko się ułożyło, gdyby nas na tym świecie nie było
|
|
 |
Nigdy nie zobaczysz tego co ja widzę, są chwile które kocham i których nienawidzę!
|
|
 |
ak, miewam takie dni gdy wszystko jest mnie w stanie doprowadzić do łez, gdy nic się nie układa, gdy nie chce mi się wstawać rano, gdy nie mogę zasnąć wieczorem, gdy nic nie ma sensu, gdy każdy mnie wkurwia, gdy nawet czekolada nie zdoła mi poprawić humoru - to dni gdy nie piszesz.
|
|
 |
Szczescie jest stanem ducha, a więc nie może być trwałe.
|
|
 |
może najpierw ty się zmień a dopiero później wytykaj moje wady.
|
|
|
|