 |
CZ.2. To takie pokazanie światu, że mogę mieć każdego którego zechcę, ale w sumie nie potrzebuję żadnego z nich, że sobie radzę i od dawna już nie cierpię. Przecież tak naprawdę to wszystko to tylko fikcja. Chcę zapomnieć o Tobie, chociaż nie. Ja wcale tego nie chce, ja uważam, że po prostu tak trzeba. Jeżeli ludzie się rozstają to muszą o sobie zapomnieć. Tak wszyscy robią, prawda? A my jednak ciągle tkwimy w swoich rzeczywistościach. Ciągle się zjawiamy i wszystko sobie komplikujemy. Nie potrafimy odejść, ale nie jesteśmy w stanie zacząć wszystkiego od nowa. Chory układ, nie sądzisz? Może to wszystko to moja wina, bo to zawsze ja próbowałam zaistnieć w Twoim życiu bardziej niż powinnam. Ale w sumie było nam dobrze, prawda? Czuję, że odnajdywaliśmy w sobie bratnie dusze, swoje drugie połówki. Byliśmy szczęśliwi. Kurwa. Chcę Cię tutaj. Tak bardzo chcę mieć Ciebie tutaj obok. Wróć proszę. To już ten moment. / napisana
|
|
 |
coś mniej niż miłość , coś więcej niż seks , ohh kurwa houston pogubiłam się ! / nacpanaaa
|
|
 |
Św Mikołaju wiem, że jestem już za stara na prezenty. Wiem też, że do takich jak ja nie przychodzisz. W sumie to praktycznie nigdy w Ciebie nie wierzyłam, ale jeżeli gdzieś tam jesteś i przynosisz ludziom radość, jeżeli potrafisz spełniać marzenia i dawać nadzieję, że istnieją magiczne chwile to proszę Cię podaruj mi jego. Dobrze wiesz, że o niczym innym nie pragnę, bo nie cieszą mnie rzeczy materialne. Nigdy przecież nie prosiłam o nowe gadżety, o psa, o gwiazdkę z nieba, dlatego proszę Cię daj mi jego. Mogę Cię w stu procentach zapewnić, że będę o niego dbała, będę doceniała wszystko co będzie z nim związane i będę kochać go najmocniej na świecie już do końca życia. Proszę Cię pomóż mi, chcę tylko jego prawdziwej, najsilniejszej miłości. Możesz chociaż raz spełnić moje marzenia i podarować mi coś co będzie moje, już na zawsze? / napisana
|
|
 |
Widziałam Go dzisiaj, pierwszy raz od miesięcy, pierwszy raz od kiedy wyjechał, On, On, ten który wskrzesił mnie do życia, ten przez którego umarłam dwunasty raz wrócił, a ja nawet nie miałam odwagi spojrzeć mu w oczy, nie mam w sobie tyle siły, pewnie zobaczyłabym w nich ją, ale znowu nas pamiętam, te chwile, uczucia, nagie ciała, wspomnienia, boże tyle nas, chciałabym Ci opowiedzieć o tym co było, mój psychiatra mi tak radzi - rozmowa, podobno pomoże, chciałabym Ci wyjaśnić czemu, po co, wszystko, może wtedy bym się od nas uwolniła, zakończyła ten rozdział, zakończyła nas, może by pomogło, czuje się zostało mi mało czasu.
|
|
 |
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
 |
Kiedyś nie byłam taka zimna. Właściwie teraz też nie jestem. Zbudowałam tylko wokół siebie mur, żeby nigdy więcej nie cierpieć tak jak wtedy./esperer
|
|
 |
Dlaczego sądzimy, że należy nam się od życia tak wiele albo przecież i wszystko? Dlaczego jesteśmy egoistami, którzy tylko oczekują, aż życie kolejny raz zaskoczy nas czymś pozytywnym? Przecież tak naprawdę nic nam się nie należy. Nie należy nam się nic dopóki siedzimy na dupie i nie kiwniemy palcem, dopóki nie weźmiemy się do roboty i nie zapracujemy sobie własnymi rękoma na zyski. Jesteśmy wygodni i leniwi. Tak, właśnie tacy jesteśmy i czekamy aż manna sama zacznie spadać z nieba. My, te pieprzone dzieci XXI wieku, które są nauczone, że dostają wszystko co zechcą na swoje każde cholerne zawołanie. To my rozhisteryzowane, rozkapryszone, rozpieszczone nastolatki, które myślą, że cały świat kręci się wokół nich. Ale nie, długo tak nie będzie. Wejdziemy w świat dorosłych i raz dwa się przekonamy, że nie będziemy mieli nic, zupełnie nic dopóki będziemy tkwić w miejscu i że nikt dookoła nie będzie tańczył tak jak my będziemy grać. Musimy brać się do pracy, nic samo nie przyjdzie./napisana
|
|
 |
Wierzę, że nie trafiłam do Twojego życia przypadkiem. Wierzę, że to wszystko co się wydarzyło było zamierzone. Musiałam pokazać Ci, że masz prawo być szczęśliwy, że jest na świecie osoba, która Cię kocha ponad życie i która jest w stanie poświęcić dla Ciebie wszystko. Moim zadaniem było uświadomienie Ci, że jesteś stworzony aby każdy swój dzień dzielić z druga osobą, aby kochać, marzyć, tęsknić i żyć dla kogoś. Długo miałam nadzieję, że to właśnie ja jestem tym kimś, że oprócz próby pokazania Ci tego wszystkiego przyjdzie czas na praktykę. Jednak on jeszcze nie przyszedł. Ale wiesz? Nic nie dodaje mi większej radości jak to kiedy mówisz mi, że byłeś przy mnie tak bardzo szczęśliwy. Nic nie uskrzydla tak mocno jak każde wspomnienie o Twoim uśmiechu i każdym geście, który kiedyś utwierdzał mnie w przekonaniu, że jestem dla Ciebie ważna. To wszystko miało jakiś swój cel i wierzę, że nasza historia jeszcze się nie skończyła, że być może przed nami całe życie, które spędzimy razem./napisana
|
|
 |
Zrezygnowałam z tego kim jestem, by pokazać Ci jaka potrafię być twarda, nie śpisz całą noc dla zabawy ja nie śpię przez ten smutek we mnie, zaszliśmy za daleko bym mogła teraz odejść bez żalu i możesz zabić mnie rozłąką dlatego boje się do Ciebie mówić, zabierasz mi moje możliwości, ale Ty zawsze znajdziesz kogoś innego, odszukasz kogoś w kim będziesz mógł dalej żyć, a ja dalej nie umiem się powstrzymać mój krzyk jest za głośny, potrzebuje Cię żebyś płynął w moich żyłach i staje się przez to coraz dziwniejsza, pogubiłam zmysły, nie mogę znieść swojego otępienia, wykradłeś mnie swoim spojrzeniem, za dużo poczułam kiedy mnie dotykałeś.
|
|
 |
Zawsze czekamy z decyzją na odpowiedni moment, ale skąd możemy wiedzieć kiedy takowy nadchodzi? Trzeba działać teraz, jak najszybciej. Później może być już tylko gorzej. / napisana
|
|
 |
Nie chodzi o to, że Ci nie ufam. Słyszałam już wiele razy, że na zawsze, a potem skracano ten czas do kilku miesięcy./esperer
|
|
|
|