 |
|
Taka po prostu jestem, pije za szczęście choć wiem, że nie będzie pięknie, takie podejście może wkrótce mnie wykończyć, nie łatwo jest być sobą, to ja i mój egoizm .
|
|
 |
|
Krew tak gęsta jak płyn o 40 procentach.
|
|
 |
|
Czasem wątpię w to, że możemy mieć wszystko - mamy miłość ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę.
|
|
 |
|
Widzę dźwięki, słyszę kształty, dotykam wspomnienia, historie przemilczane, zmięte, skreślone.. krwiste cumulusy, myśli przez szept rozrzucone .
|
|
 |
|
Ognia się wystrzegaj, chcesz to zgasić, brak Ci tchu, zamknij oczy, wdychaj, zabiorę Cię podczas snu .
|
|
 |
|
To wszystko jest oparte tylko na pretensjach - kochanie to klęska, otwarta wojna damsko-męska.
|
|
 |
|
Zostaw modę, przestań sobie wmawiać, że to lubisz i zamiast mówić co myślisz, zacznij myśleć co mówisz.
|
|
 |
|
Jesteś tym fighterem, który zawsze kończy na glebie.
|
|
 |
|
Tak naprawdę tobą gardzę, podkreślam sarkazmem, że ujrzałem w tobie gwiazdę.
|
|
 |
|
Bujamy sie z konkretnymi wariatami - jak im utniesz palce skręcą lolka nogami.
Jak utniesz też nogi, to Ci wyjebią z bani - jak im utniesz banie, chociaż umrą z jajami.
|
|
 |
|
brakuje mi gorących dłoni ogrzewających moje przemarznięte policzki. Jego dłoni.
|
|
 |
|
absurd. człowiek, który dawniej był całym moim życiem, którego zapewniałam o swoich ogromnych uczuciach, od którego pocałunków byłam bezapelacyjnie uzależniona, a Jego spojrzenie potrafiło w ułamek sekundy zmiękczyć mi kolana - dziś jest mi zupełnie obcy. rozmawiam z Nim, nie wyczuwając już tej magicznej nutki, w tonie Jego głosu. dotykam Jego ramienia i nie czuję przyjemnych dreszczy na dłoniach. niby nie kocham, ale serce nadal krwawi. tęskni. tęskni za osobą, której już nie ma, bo z biegiem czasu poddała się.
|
|
|
|