głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niepotrzebnanikomu

magnes zbliża mnie do ciebie  magnes ciągnie Ciebie do mnie.

notte dodano: 14 sierpnia 2013

magnes zbliża mnie do ciebie, magnes ciągnie Ciebie do mnie.

jesteś wszystkim  reszta w tle  biegnę za Tobą po stłuczonym szkle. przecinam skórę  ale nie dbam o to    wykrwawiam się dla Ciebie z ochotą. ♥

notte dodano: 14 sierpnia 2013

jesteś wszystkim, reszta w tle, biegnę za Tobą po stłuczonym szkle. przecinam skórę, ale nie dbam o to, wykrwawiam się dla Ciebie z ochotą. ♥

chcę żebyś poczuł się jak ja przez chwilę  nie na długo  bo się jeszcze zabijesz.

notte dodano: 14 sierpnia 2013

chcę żebyś poczuł się jak ja przez chwilę, nie na długo, bo się jeszcze zabijesz.

mam tylko nadzieję  że poskładasz mnie do kupy kiedy upadnę.   notte.

notte dodano: 14 sierpnia 2013

mam tylko nadzieję, że poskładasz mnie do kupy kiedy upadnę. / notte.

ty jesteś tu  ona gdzieś daleko. jesteście ze sobą  tworzycie związek  a wasza miłość ucieka. ty tu  ona tam  miłość jeszcze dalej. mimo tego zapewniasz ją  że jest dla Ciebie wszystkim  że czekasz aż wróci  że zawsze o niej myślisz i tęsknisz za jej dotykiem  za tym ciepłym spojrzeniem. mówisz  że brakuje ci jej obecności  że nie możesz jej objąć i pocałować w czoło na dobranoc. zapierasz się  że liczy się tylko ona  a tak naprawdę puszczasz słowa na wiatr. jesteś tu i tutaj jest też ta druga  która teraz daje Ci szczęście  teraz to ją całujesz na dobranoc  to ją obejmujesz  zabierasz na spacery i wmawiasz to wszystko co tej  najważniejszej . okłamujesz sam siebie  okłamujesz ją i wiesz  mimo tego  że to trwa tylko chwilę to ona zostanie w twojej głowie i gdy wszystko wróci do normy  gdy będziesz ją już miał przy sobie  gdy wreszcie wróci  uświadomisz sobie  że popełniłeś błąd  lecz dalej będziesz trwał w tym związku mimo tego  że dla Ciebie to uczucie już dawno zgaśnie.   notte.

notte dodano: 14 sierpnia 2013

ty jesteś tu, ona gdzieś daleko. jesteście ze sobą, tworzycie związek, a wasza miłość ucieka. ty tu, ona tam, miłość jeszcze dalej. mimo tego zapewniasz ją, że jest dla Ciebie wszystkim, że czekasz aż wróci, że zawsze o niej myślisz i tęsknisz za jej dotykiem, za tym ciepłym spojrzeniem. mówisz, że brakuje ci jej obecności, że nie możesz jej objąć i pocałować w czoło na dobranoc. zapierasz się, że liczy się tylko ona, a tak naprawdę puszczasz słowa na wiatr. jesteś tu i tutaj jest też ta druga, która teraz daje Ci szczęście, teraz to ją całujesz na dobranoc, to ją obejmujesz, zabierasz na spacery i wmawiasz to wszystko co tej "najważniejszej". okłamujesz sam siebie, okłamujesz ją i wiesz, mimo tego, że to trwa tylko chwilę to ona zostanie w twojej głowie i gdy wszystko wróci do normy, gdy będziesz ją już miał przy sobie, gdy wreszcie wróci, uświadomisz sobie, że popełniłeś błąd, lecz dalej będziesz trwał w tym związku mimo tego, że dla Ciebie to uczucie już dawno zgaśnie. / notte.

tez moje.. teksty zapomnialas_wspomnien dodał komentarz: tez moje.. do wpisu 14 sierpnia 2013
moje  podpisz albo usun! teksty zapomnialas_wspomnien dodał komentarz: moje, podpisz albo usun! do wpisu 14 sierpnia 2013
Mówię do siebie szeptem: uspokój się. To nie powinno cię obchodzić.

zapomnialas_wspomnien dodano: 14 sierpnia 2013

Mówię do siebie szeptem: uspokój się. To nie powinno cię obchodzić.

Czasami chciałaby się nigdy nie narodzic .

fairy.tale dodano: 14 sierpnia 2013

Czasami chciałaby się nigdy nie narodzic .

Taka krucha...delikatna...bezbronna

fairy.tale dodano: 14 sierpnia 2013

Taka krucha...delikatna...bezbronna

 2  Ostatnie lata wciągnęły mnie w wir obowiązków i tej chorej rutyny  a teraz pojawiłaś się Ty  mój promyk w całej szarej rzeczywistości. Boję się tego jak jest mi przy Tobie dobrze. To zdrowe? Można tak uwielbiać kogoś pocałunki? Dotyk? Ciało? A przede wszystkim słowa? Czuję  że się uzależniam. A za każdym razem  kiedy wstaję rano  znów pojawiam się w pracy  boję się  że to mnie pochłonie  a Ty przetrawisz to raz  drugi  trzeci  ale za kolejnym po prostu zrezygnujesz. Nie pojawisz się kolejnego wieczora. Znikniesz  a mój świat znów wygaśnie. Boję się cholernie  że stracę osobę  którą prawdopodobnie zaczynam kochać.

definicjamiloscii dodano: 14 sierpnia 2013

[2] Ostatnie lata wciągnęły mnie w wir obowiązków i tej chorej rutyny, a teraz pojawiłaś się Ty, mój promyk w całej szarej rzeczywistości. Boję się tego jak jest mi przy Tobie dobrze. To zdrowe? Można tak uwielbiać kogoś pocałunki? Dotyk? Ciało? A przede wszystkim słowa? Czuję, że się uzależniam. A za każdym razem, kiedy wstaję rano, znów pojawiam się w pracy, boję się, że to mnie pochłonie, a Ty przetrawisz to raz, drugi, trzeci, ale za kolejnym po prostu zrezygnujesz. Nie pojawisz się kolejnego wieczora. Znikniesz, a mój świat znów wygaśnie. Boję się cholernie, że stracę osobę, którą prawdopodobnie zaczynam kochać.

 1  Nerwowo skubie brzeg kanapy rozłożony z głową na moich udach. Upijam kolejny łyk kawy  drugą ręką mierzwiąc Jego włosy i ponownie pytając  co się dzieje. Zapewnia setny już chyba raz o tym  że jest w porządku  a ja kolejno widzę Jego drżącą lekko wargę  boleśnie przygaszone oczy  napięte mięśnie  które jasno wskazują mi co innego.   Nie potrafisz kłamać  a nawet jeśli  to nie potrafisz okłamać mnie. Całe Twoje ciało  Twoja dusza są przeciwko Tobie. Gdzieś tli się tylko ta iskierka podświadomości  która nie chce podzielić się ze mną tym  co Cię gryzie po serduchu   kończę  a On zrywa się gwałtownie  wylewając trochę kawy z mojego kubka.   Panicznie się boję o Ciebie. Nie wiem jak mam Ci opisać to uczucie  ale pochłania mnie całego. Boję się o to  że ten świat może zrobić Ci krzywdę. Ludzie to hieny  boję się  że Twoje serce  choć jest cholernie silne  w końcu tego nie wytrzyma. Dzięki Tobie zauważyłem coś poza pracą.

definicjamiloscii dodano: 14 sierpnia 2013

[1] Nerwowo skubie brzeg kanapy rozłożony z głową na moich udach. Upijam kolejny łyk kawy, drugą ręką mierzwiąc Jego włosy i ponownie pytając, co się dzieje. Zapewnia setny już chyba raz o tym, że jest w porządku, a ja kolejno widzę Jego drżącą lekko wargę, boleśnie przygaszone oczy, napięte mięśnie, które jasno wskazują mi co innego. - Nie potrafisz kłamać, a nawet jeśli, to nie potrafisz okłamać mnie. Całe Twoje ciało, Twoja dusza są przeciwko Tobie. Gdzieś tli się tylko ta iskierka podświadomości, która nie chce podzielić się ze mną tym, co Cię gryzie po serduchu - kończę, a On zrywa się gwałtownie, wylewając trochę kawy z mojego kubka. - Panicznie się boję o Ciebie. Nie wiem jak mam Ci opisać to uczucie, ale pochłania mnie całego. Boję się o to, że ten świat może zrobić Ci krzywdę. Ludzie to hieny, boję się, że Twoje serce, choć jest cholernie silne, w końcu tego nie wytrzyma. Dzięki Tobie zauważyłem coś poza pracą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć