 |
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był.
|
|
 |
Dla was może jestem 'pierdolniętą typiarą z psychiatryka', ale mam wnętrze, mam silną wolę, mam coś więcej niż zwykli ludzie, nie mogę tego tak po prostu zmarnować. Dlatego będę żyła, będę trzeźwa, będę szczęśliwa.
|
|
 |
Przepraszam bo pewnie zryłam wam banię tym, że średnio codziennie zmieniają mi się poglądy na świat.
|
|
 |
Z miłości jednak robi się głupie rzeczy, rzeczy po których możesz oszaleć.
|
|
 |
Wspomnienia nie są tym co było, są tym co pamiętasz.
|
|
 |
w tym tkwi sens istnienia, by być będąc nawet w połowie martwym, by kochać krusząc skałę na sercu, by oddychać, gdy brakuje tlenu, by żyć, nawet jeśli tak naprawdę, nie ma już dla kogo. / endoftime.
|
|
 |
"Mówię do widzenia, bo żegnaj nie daje możliwości powrotu"
|
|
 |
Za każdy Twój uśmiech, który rozświetlał świat, każdy Twój dotyk, co pozwalał trwać. Za wszystkie te dni, wspaniałe dni - już nie mów nic..
|
|
 |
Idę przed siebie. Czasem się potykam, czasem żałuję, czasem dziękuję, czasem proszę, czasem nie mam już siły. Mam marzenia, mam uśmiech, mam łzy, mam swoją drogę, mam swój plan. I choć wydaje się, że już umiem,wciąż upadam. Ale idę przed siebie z nadzieją, że kiedy już braknie sił by wstać, ktoś poda rękę i powie, że będzie dobrze.
|
|
 |
Wbrew pozorom podoba mi się Twoje podejście do sprawy. Też chciałabym mieć na to wszystko wyjebane..
tak naprawdę w większości przypadków sami sprawiamy sobie ból
|
|
 |
"- Ej, poczekaj! - Po 1! Nie jestem 'ej ' - mam imię. A po 2 to czego jeszcze chcesz? Nie wystarczy, że przez Ciebie płakałam, nie spałam po nocach? Czego ode mnie jeszcze chcesz? Żebym Cię przeprosiła? Chyba śnisz. Już dość się przez Ciebie nacierpiałam! Zostaw mnie w spokoju. - Alee daj mi wytłumaczyć. - Co wytłumaczyć? Nic mi nie tłumacz! - Alee.. - .. daj mi spokój! Ja Cię pokochałam, myślałam, że to co było między nami było na serio.. A ty po prostu nic do mnie nie czułes. Byłes ze mną tylko dlatego, że cięzko Ci było odmówić.. - to nie tak. - przecież tak mówiłeś. - ale, naprawde.. - .. proszę Cie odwal się ode mnie. Teraz juz jestem szczęsliwa z innym. Kocham go i on mnie też kocha. Ty dla mnie już jestes zerem. Zrozum to i daj mi spokój! - ale ja Cię kocham.. - A co robiłeś jak ja Cie kochałam? "
|
|
|
|