 |
coś mi przypomina o nim i o tym jak zostałam z niczym.
|
|
 |
choć raz postaw się w mojej sytuacji, a potem opowiedz jak było.
|
|
 |
największe marzenie? sory, moje właśnie stało się żartem.
|
|
 |
Nie dość, że oddałam mu kawałek serca, to oddałam go nie odwracalnie. Zatem go tracę. Tęskniłam? To za małe słowo by wyrazić jak cholernie źle się czułam.
|
|
 |
No dalej odbierz ten telefon, odbierz, spotkaj się z nim, przecież właśnie po to dzwoni, no odbierz, nawet jeśli go nie lubisz, zawsze możesz się z nim przespać, dalej no odbierz, zrób coś, zemścij się na byłym, zapomnij.
|
|
 |
Przesiaduje po nocach w parku i zastanawiam się co mi się stało, patrzę na ich twarze i czuje, że znowu potrzebuje ich tak bardzo, że nie mogę tego opisać, nie przepuszczę ani jednego powodu przez który mogłabym się rozpłakać, znowu za dużo myślę i znowu czuje się słaba, nie wiem, chyba potrzebuję miłości ?
|
|
 |
Dawałam wszystko w zamian nie otrzymując nawet połowy, znosiłam Ciebie, Twoje nastroje, Twoje chore jazdy i ślepą zazdrość, znosiłam, ale kurwa już mi się nie chcę, teraz Ty cierp, teraz ja biorę wszystko, nie dając nic w zamian.
|
|
 |
Jeżeli o mnie chodzi to się nie piszę na miłość. dziękuje, postoje.
|
|
 |
do końca nie rozumiem tego, że patrzysz, ale za chuja nie zagadasz.
|
|
 |
Mogę przegrać wszystko, ale jednego nie oddam za nic.
|
|
|
|