 |
Prawdziwy przyjaciel jest zwierciadłem, w którym odbija się dusza nasza. On jest otwartą księgą naszych myśli, czynów i upodobań, podczas gdy inni, obojętni ludzie są księgami w grubą skórę oprawionymi i zamkniętymi na kłódki.
|
|
 |
otóż tak to jest gdy się pije z kolegami. najpierw upiją a później zostawiają, ze zgonem śpiącego na ławce, nie mając gdzie spać jak wrócić . Znaczy chciał kolega wrócić rowerem ok 3,4 w nocy przez główna drogę 7km ale mu nie pozwoliliśmy. i caaały czas przeklinałam , dzwoniłam do jego brata gdzie jego słowa brzmiały : kuurwaa oooooooooooooo kurwa ja pierdole ! gdzie w końcu postanowiliśmy zadzwonić po mame, i tak się sraliśmy co nam powie jak przyjedzie, ale spoko ja kocham ich mamę
|
|
 |
Wtulona w jego ramiona, wsłuchana w dźwięk jego głosu. Pozornie zwykłe czynności sprawiały, że była najszczęśliwszą osobą na świecie. Stali na jednym z mostów i obserwowali zachodzące powoli słońce. Po policzku spłynęło jej kilka łez, przygryzła delikatnie wargi i zamknęła oczy. Doszło do niej, że ma więcej niż kiedykolwiek pragnęła mieć. Nie potrzebowała willi z basenem i milionów na koncie. Wystarczyło, że on był blisko.
|
|
 |
Pewnie nie raz spierdolimy to na czym nam zależy, nigdy nie będzie dobrze, ale zawsze pozostaną wspomnienia z tych zajebistych chwil
|
|
 |
- masz wolną chatę ? - noo - mogę do Ciebie wpaść? - po co? lepiej nie - oj przestań xD mogę ? ;* - no to dawaj, ale pamiętaj że uprzedzałam - dobra, dobra nic takiego się nie stanie będę za kilka minut ;* Po 30 minutach - fajnie że masz pustą chatę, ale mogłaś powiedzieć że Ciebie też w niej nie ma !!! - przecież uprzedzałam, mówiłam żebyś lepiej nie szedł,.. siedzę u koleżanki !
|
|
 |
kiedy jestem zła, do nikogo się nie odzywam . kiedy jestem wkurwiona, przestaję stosować emotki na gg i nadużywam interpunkcji . kiedy jestem smutna, płaczę. kiedy jestem pijana , ze wszystkiego się śmieję . kiedy jestem obok Ciebie, czuje że żyję.
|
|
 |
czy przechodzeń z czarną teczką zna Cię, czy wiąże z Tobą plany? czy wieczorem zasypiający sąsiad nie ma przed oczyma Ciebie idącej z czerwonym parasolem? czy dziewczynka którą rozhuśtałaś dziś rano nie myśli przypadkiem w tej chwili, że jesteś jej bohaterką? czy nie masz czerwonej peleryny i złotego pierścienia? czy jesteś pewna, że sympatyczny chłopak, którego widzisz w autobusie numer sześć nie myśli o tobie czasem, a siedząca obok niego dziewczyna z gazetą nie wyobraża sobie, że miło by było z tobą porozmawiać? - dalej uważasz, że jesteś mało znaczącą osobą? o osobach nieinteresujących się nie myśli, pamiętaj!
|
|
 |
I odszedł. Tak bez żadnego wyjaśnienia. Bez żadnego żegnaj. Bez żadnego spierdalaj. Tchórz, odszedł jakbyśmy się nigdy nie znali.. Jakby nas nic nie łączyło. ..
|
|
 |
mam ogromny żal do siebie za to, że wbrew pozorom jestem taka naiwna, łatwowierna i tak okropnie krucha .
|
|
 |
- też uważasz, że słowo 'nara' to takie grzeczne 'weź się odpierdol'?
- tak.
- no to nara.
|
|
 |
przestań tak przeżywać , do cholery . to był tylko kolejny palant w Twoim życiu . nie pierwszy i nie ostatni , przywyknij ...
|
|
 |
Choć raz usłyszeć, że czyjś świat beze mnie nie miałby sensu..
|
|
|
|