 |
Stworzę papierosy i nazwę je Twoim imieniem. Będę miała dwa nałogi w jednym .
|
|
 |
pobudzasz pracę mojego serca, zdecydowanie.
|
|
 |
W ogniu ramion Twoich spłonąć i w jeziorach oczu tonąć znaleźć zmysłów ukojenie wszystko czego chcę od Ciebie dostać się do Twego wnętrza kilka sekund w nim pomieszkać przypływ uczuć krótka chwila starczy mi by móc oddychać
|
|
 |
Twój głos słyszeć, w nim się topić .
|
|
 |
Pozwól zdobyć mi to co jest dla mnie zakazane Albo powiedz mi wprost - Nie chcę ciągnąć tego dalej Odsuń mnie gdzieś na bok, i z uśmiechem baw się życiem Postaw swój pierwszy krok, i to koniec moich życzeń
|
|
 |
coś pomiędzy `kurwa!` a `ja pierdole!`
|
|
 |
zanim zrozumiesz, ona zapomni..
|
|
 |
bo kiedy jesteś blisko ciśnienie skacze o 180 stopni .
|
|
 |
ciało płonie, dusza kona
czyż to nie pożądanie?
|
|
 |
Że to co było między nami, wciąż jest i wciąż jest ważne..
|
|
 |
Zamarła gdy usłyszała jego imie . ; >
|
|
 |
'wciągam głębiej dym, biorę większy łyk.'
|
|
|
|