 |
|
I minęło kilka lat,
pełno ludzi, więcej szmat / Peja
|
|
 |
|
Wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy,
żyjesz bo żyjesz, tak naprawdę wciąż leżysz,
a ci co przechodzą wciąż Cię kopia żeby dobić./ Peja
|
|
 |
|
Niezbadane są wyroki boskie
tak być musiało, to chyba proste / Molesta
|
|
 |
|
To jest bagno zwane rzeczywistością / O.S.T.R
|
|
 |
|
Miejsce Polska, system samowolka
Cel to forsa, w tym tkwi sekret
Biorę co los da, życie made in Polska
To jest moje miejsce, bo kocham to miejsce / O.S.T.R
|
|
 |
|
W naszym obozie jedność. Pytasz skąd taka pewność? Codzienność, ulica, pokrewieństwo, zależność, rymowanie, szacunek, i bezpośredniość. Pomoc - wspólne motanie co noc na trzeźwo, albo też na fazie. / K.A.S.T.A
|
|
 |
|
Na Europy peryferiach świat - mówi hip hop. / K.A.S.T.A
|
|
 |
|
To ostatnie starcie w magazynku mam ostatni nabój
Mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham cie na zabój
Czy mam strzelić w powietrze żeby zaczął się bieg? / Młody M
|
|
 |
|
Uspokajasz oddech standardowo procentami / Pih
|
|
 |
|
Znowu upadłeś zdarzyło ci się to nie po raz pierwszy
Nie wierzysz sam że plan runął tak nagle / Kaczor
|
|
 |
|
Dzwonię do Ciebie raz po raz, chociaż pora chora.
Odłożona źle słuchawka, martwych rzeczy zmowa.
Chcę tylko przekazać te proste słowa,
do góry głowa, od nowa nie było wczoraj./ Pih
|
|
 |
|
Często się mijamy, mieszkamy w tym samym mieście
Nieme wołanie o pomoc widzę w każdym Twoim geście
Jest Ci tak bardzo ciężko, ból i złość
Oczy zaszły łzami, wyrywa się bezgłośny szloch / Pih
|
|
|
|