 |
|
życie to teatr, a ja gram główną rolę, więc usiądź i oglądaj, skarbie
|
|
 |
|
nie ogarniam, chyba nie muszę, chyba nie chcę, ale chyba powinnam.
|
|
 |
|
szkoda, że spierdoliliśmy sprawę mogło być naprawdę dobrze.
|
|
 |
|
boyfriend, girlfriend, friend. jakoś dziwnie te wszystkie słowa kończą sie na 'end'.
|
|
 |
|
kiedy dorosnę chcę być taka jak ty.
|
|
 |
|
jeju! działa mi moblo! na operze turbo... ale działa
|
|
 |
|
'pamiętam to jakby było wczoraj. wyjrzałam przez
okno kumpeli i zobaczyłam jak idzie mój były trzymając
tą idiotkę za rękę. poczułam wtedy niewyobrażalny ból
a po moich policzkach poleciały łzy. nie mogłam zrozumieć
jak to się stało, że straciłam to na czym tak bardzo mi zależało...
podeszłam do drzwi ledwo utrzymując się na nogach i wtedy
przytulił mnie kolega mówiąc mi coś na pocieszenie.
nie pomogło. miałam ochotę zniknąć, ale to nie była
bajka tylko szara rzeczywistość w której musiałam cierpieć.
pragnęłam tak po prostu pójść do domu, ale znajomi
wymusili na mnie żebym została i poszła gdzieś z nimi
i moim byłym. to było takie trudne... wyszłam na klatkę
schodową i czując ucisk w klatce piersiowej zeszłam
po schodach. najbardziej w tym wszystkim dobijało
mnie to że stałam naprzeciwko niego a on nawet się
nie domyślał ile trudu sprawia mi powstrzymanie płaczu,
nie wiedział jak bardzo jest mi źle..'
|
|
 |
|
nie zamierzała do niego wracać, ale mimo
wszystko bardzo pragnęła jego bliskości.
|
|
 |
|
tak to już jest. niektórzy mają
wszystko a inni nie mają nic.
|
|
 |
|
bądź na zawsze, lub odejdź na zawsze.
|
|
 |
|
już prawie nie pamiętam jak wygląda szczęście,
tak długo nie miałam Ciebie obok siebie.
|
|
|
|