| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Patrzę w przyszłość i widzę jak wszystko się zmienia,
Dzisiaj tworze nowe jutro, robiąc nowe powtórzenia / Pokahontaz < 3 |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tego, kto rodzinę ruszy rozpierdolę, przyrzekam,
gdy mi śmiecisz za plecami, to z atakiem nie poczekam |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tak osiągnę to na czym mi zależy...
Jebać stres, mniej nerwowych przeżyć... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Szukam szczęścia i ot to cały przekaz
Umiem je dostrzegać także w małych rzeczach
Nie męczy mnie deprecha, choć kilku by tak chciało
Śmiało niech dalej podcinają własną gałąź |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W pogoni za szczęściem to pociąg w nieznane
Biegnę po peronie, nie wiem czy mi dane
Wsiąść, jak człowiek z szerokim uśmiechem na ustach |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Choć wokoło niewesoło dzieję się
wciąż mam nadzieję, że będzie lepiej i uda się
przebrnąć przez beznadziejnych sytuacji bezkres |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mimo tych wszystkich błędów, potyczek
wciąż liczę na spokojne życie
wciąż mam coś czym podzielić się mogę |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przykro mi, że recept na przyszłość nie znajdę w pierwszej lepszej aptece |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedyś chciałem być piłkarzem, odechciało mi się biegać
Wciąż wpadałem na boisko, ale żeby się najebać |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | życie, smak potyczek, ciągłej goryczy |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A Ty dalej dajesz mi nadzieję , a ja dalej wierze w ich zguby sens / r_23 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W piciu nie zatracaj siebie, odstaw ten codzienny melanż
Co prowadzi szlakiem eleganta pod poziom śmierdziela |  |  |  |