 |
Bo wiem ,że kiedyś powrócę do normalnego życia . Wiem ,że w końcu przechodząc obok twojego okna nie zerknę i nie sprawdzę czy jesteś w domu . Wiem ,że w końcu będę na Ciebie odporna ,że za każdym razem jak usłyszę Twoje cholerne imię będę dzielna i udam ,że to mnie nie rusza .
|
|
 |
wymawiasz moje imię z pięknym akcentem, tak jakby było to najpiękniejsze słowo na świecie.
|
|
 |
ten ból, kiedy Twój najlepszy przyjaciel wraca z poprawczaka, ze zmienioną psychiką. nie poznajesz go. narkotyki, towarzystwo zmieniły całkowicie wrażliwą duszyczkę, którą kochałaś. mimo wszystko nadal spotykacie się, dajesz mu buziaka na przywitanie i mówisz wszystko. najgłębsze uczucia nie gasną nigdy.
|
|
 |
|
nawet nie wiesz , jak bardzo Cię potrzebuję .
|
|
 |
musisz iść, wbrew przeciwnościom tego świata. idź, nawet jak nie masz już do kogo wracać.
|
|
 |
Poczułam, że oczy bolały mnie z pragnienia, żeby Go zobaczyć.♥
|
|
 |
patrzę w Jego oczy i wiem, że tak naprawdę mam już wszystko.
|
|
 |
nawet nie wiesz jak cholernie bolą chwile, w których Ciebie nie czuję już obok, kiedy inni cały czas pytają co się stało, bo zamiast uśmiechu na twarzy jak kiedyś, teraz codziennie widzą łzy. kiedy oddech staje się krótszy, owinięta kocem siedzę w kącie łóżka i uświadamiam sobie, że nie ma Cię już dla mnie, że nie ma nas, nie ma pomiędzy nami tego wspólnego szczęścia, którego może tak naprawdę nawet nigdy nie było.
|
|
 |
Przepraszam za to , że wy wszystkie możecie rozbierać go wzrokiem , a tylko ja rękoma.♥
|
|
 |
jeśli wiedziałeś że tak szybko odejdziesz, trzeba było się w ogóle mi na oczy nie pokazywać.
|
|
 |
Mogłabym nazwać cię sensem życia, nadzieją na lepsze jutro .. ale wtedy możesz pomyśleć że mi zależy i odejdziesz. Jak wszyscy inni.
|
|
|
|