 |
Nie mogę od tak mieć wyjebane, to ryje banie, myśląc ciągle, że żyję dla niej..
|
|
 |
Na pewno znasz takie noce ten, destrukcyjny moment,
w którym każda myśl waży grubo ponad tonę
|
|
 |
Pierwszy się śmieje, drugi traci nadzieję,
Nie sądź mnie kurwo, nikt z nas sędzią nie jest
|
|
 |
Życie pędzi jak pocisk,
nie jesteśmy już młodzi.
Już dawno ludzka głupota
przestała wzbudzać mój podziw
|
|
 |
(...) Chciałam Ci powiedzieć, że czasem jeszcze mnie z Tobą kojarzą,
To śmieszne prawda? Tak, wiem, ale mi czasem też takie myśli się zdarzą.
Nie, żeby coś, nie ma mnie, jest ona, przecież to Ty o sobie decydujesz, sam wybierasz,
Ale może " odezwij się czasem, ciekawa jestem gdzie i z kim teraz umierasz ". | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
- Co u ciebie? - usłyszałam za sobą, stojąc w kolejce po piwo na kolejnym niedzielnym festynie. Moje ciało zadrżało, a usta nie były w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Nie odwróciłam się, nie chciałam na Niego patrzeć, to by za bardzo bolało. Ale wspomnienia i tak powróciły, słysząc Jego głos i czując Jego zapach. - Wiedziałem, że cię tu spotkam. - dodał pewny siebie. - Już od dawna chciałem z tobą porozmawiać. Myślę, że tamtego dnia oboje popełniliśmy błąd. Co byś powiedziała, gdybyśmy.. - Nie. - syknęłam odchodząc i tym samym żegnając Jego osobę raz na zawsze. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie mam Cię na zawołanie, na poczekanie Cię nie mam, nie mam Cię wcale.
|
|
 |
Wiesz jak to jest kochać kogoś tak mocno, że człowiek boi się czy jego serce zniesie tyle szczęścia.
|
|
 |
Wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart
Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart
|
|
 |
gdyby tylko Bóg istniał pewnie przyszłoby się na nim zemścić
|
|
|
|