 |
mówisz, że ją kochasz, lecz na prawdę chcesz ją tylko w
łóżku, kiedy dobrze cię popieści umiesz nazwać ją kwiatuszku.
|
|
 |
uśmiechnij się i powiedz że wszystko jest okej. widząc
go odwróć się i wytrzyj łzę która właśnie spływa Ci po policzku.
|
|
 |
tak to prawda, nie lubię stać z boku, i patrzeć
jak miłość kopie kolejnego człowieka w dupę.
|
|
 |
to są te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją.
|
|
 |
bo nieważne co w mym życiu się dzieje, wiem,
że człowiek jest lepszy, gdy się śmieje.
|
|
 |
alkohol nie sprawia, że zapominasz, on zagłu-
sza twoją dumę i odblokowuje serce.
|
|
 |
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko ty słyszysz.
Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie oglądania się do tyłu .
|
|
 |
-Are you an idiot? -No, sir, I'm a dreamer.
|
|
 |
Stałam wtedy przy oknie. Widziałam jak spokojnie z nieba opadają białe płatki śniegu w kierunku ziemi. Myślałam o Nim. Chciałam, by delikatnie podszedł do mnie od tyłu i przytulił. Pragnęłam Jego głosu. Spoglądając w niebo powiedziałam, że kocham. Mówiłam o tym, jak bardzo pragnę Go przy sobie. Poczułam wibracje telefonu leżącego na parapecie. "Nowa wiadomość." Na zegarku cztery zera. Mocniejsze szarpnięcia serca. Niepewność. Głęboki wdech. Szybki ruch ręki. Ikona "Odblokuj." Na wyświetlaczu Jego imię. "Doskonale wiesz, że ja bardziej. Przytuliłbym Cię, ale jestem u kolegi. Mogę przyjść, ale pewnie leżysz już w łóżku." Na twarzy uśmiech. "Nie będziesz mi się szlajał po nocy. Nie, nie jestem w łóżku." Dziesięć minut brak odzewu. Pukanie do drzwi. W progu On. "Tęskniłem." Przytula się, doskonale wiedząc, że nienawidzę, gdy się naraża, ale gdy staje w drzwiach wie, że będzie musiał w ramionach utulić mnie do snu .
|
|
 |
Przekraczaj granice.Definiuj wszystko na nowo. Oszalej.
|
|
 |
absurd, nigdy cię nie opuściłam, zawsze byłam przy tobie, wystarczyło tylko słowo
|
|
 |
Przy tobie sensu nabiera słowo przyszłość, przy tobie sny i marzenia to rzeczywistość
|
|
|
|