 |
|
Robiliśmy błędy wiem jesteśmy ludźmi.
Życie nie pomogło knuło co mogło by nas poróżnić.
|
|
 |
|
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
cały mój świat w Twojej osobie się streszczał.
|
|
 |
|
zazwyczaj jestem silniejsza, a przynajmniej umiem to sobie wmówić.
|
|
 |
|
czasem mam ochotę uśmiechnąć się i napluć komuś w mordę.
|
|
 |
|
czas różowych papierosów i pogryzionych długopisów, worków pod oczami i stężenia nikotyny co przekracza stan krytyczny.
|
|
 |
|
wiemy tu co to trud i co to brak możliwości
|
|
 |
|
wódka nie pomaga na to, wale to - nalej ją.
|
|
 |
|
tylko proszę, nie buduj już życia na kłamstwie.
|
|
 |
|
więc mów szeptem, szeptem sie nie kłamie.
|
|
 |
|
coś nie wyszło, coś się spierdoliło.
|
|
 |
|
zanim znowu zwątpię w jutro.
|
|
 |
|
teraz gram jako mistrz własnej ceremonii.
|
|
|
|