głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nielegalnie

Po raz kolejny buteleczka wylądowała na płytki w łazience rozsypując po całej posadzce kilkadziesiąt niebieskich pigułek poprzez drżenie rąk. Słone krople litrami wpływały do ust sprawiając  że dławiłam się łzami. Dusza została unicestwiona tak samo jak i resztki serca  które niszczyłeś z każdym kolejnym słowem.  Nie kocham Cię. Odchodzę. Zapomnij o mnie  albo nie! Cierp! Tak jak jeszcze nigdy w życiu nie cierpiałaś. To tego pragnę. Tylko twojego bólu  żalu  złości  nienawiści  a zarazem miłości i tęsknoty  Tego nie udźwignę. Nie jestem na tyle twarda bym dała radę to przeżyć i zarazem nie jestem na tyle odważna by ze sobą skończyć.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 5 lipca 2013

Po raz kolejny buteleczka wylądowała na płytki w łazience rozsypując po całej posadzce kilkadziesiąt niebieskich pigułek poprzez drżenie rąk. Słone krople litrami wpływały do ust sprawiając, że dławiłam się łzami. Dusza została unicestwiona tak samo jak i resztki serca, które niszczyłeś z każdym kolejnym słowem. "Nie kocham Cię. Odchodzę. Zapomnij o mnie, albo nie! Cierp! Tak jak jeszcze nigdy w życiu nie cierpiałaś. To tego pragnę. Tylko twojego bólu, żalu, złości, nienawiści, a zarazem miłości i tęsknoty" Tego nie udźwignę. Nie jestem na tyle twarda bym dała radę to przeżyć i zarazem nie jestem na tyle odważna by ze sobą skończyć. / slonbogiem

Istnieje pogląd  że ludzie łączą się w pary po to  żeby mieć się o kogo oprzeć w drodze do domu  gdy za bardzo się najebią. Inaczej wszyscy poskładaliby się na chodniku jak wędkarskie krzesełka. Alkohol to w ogóle wróg romantyzmu  tylko czasami umożliwia wielkie gesty i to też zazwyczaj z potknięciem. Jednocześnie jest to też przyjaciel poczucia własnej wartości i wielkiej  niezmierzonej w centymetrach odwagi wymieszanej ciągle z lekką dawką wstydu i strachu przed odrzuceniem.

slonbogiem dodano: 5 lipca 2013

Istnieje pogląd, że ludzie łączą się w pary po to, żeby mieć się o kogo oprzeć w drodze do domu, gdy za bardzo się najebią. Inaczej wszyscy poskładaliby się na chodniku jak wędkarskie krzesełka. Alkohol to w ogóle wróg romantyzmu, tylko czasami umożliwia wielkie gesty i to też zazwyczaj z potknięciem. Jednocześnie jest to też przyjaciel poczucia własnej wartości i wielkiej, niezmierzonej w centymetrach odwagi wymieszanej ciągle z lekką dawką wstydu i strachu przed odrzuceniem.

 Miałam wtedy dopiero dwadzieścia lat i zrezygnowałam ze wszystkiego dla niego. Wysłuchiwałam go  a kiedy się zwierzał  głaskałam go czule po karku. Nie żałuję niczego  zresztą nie potrafiłabym inaczej. Bolało mnie  a zarazem złościło  że taki chłopak jak on może się aż tak nie doceniać. Całymi nocami rozmawialiśmy i porządkowali jego zadawnione urazy. Potrząsałam nim.  ...  Wałkowaliśmy na wszystkie strony jakiś problem  a kiedy się z nim uporaliśmy przechodziliśmy do następnego  i tak krok po kroku.  A. Gavalda  Kochałem ją

hempgieeru dodano: 4 lipca 2013

"Miałam wtedy dopiero dwadzieścia lat i zrezygnowałam ze wszystkiego dla niego. Wysłuchiwałam go, a kiedy się zwierzał, głaskałam go czule po karku. Nie żałuję niczego, zresztą nie potrafiłabym inaczej. Bolało mnie, a zarazem złościło, że taki chłopak jak on może się aż tak nie doceniać. Całymi nocami rozmawialiśmy i porządkowali jego zadawnione urazy. Potrząsałam nim. (...) Wałkowaliśmy na wszystkie strony jakiś problem, a kiedy się z nim uporaliśmy przechodziliśmy do następnego, i tak krok po kroku." A. Gavalda- Kochałem ją

 Pułapką jest sądzić  że ma się prawo do szczęścia.  A. Gavalda  Kochałem ją

hempgieeru dodano: 4 lipca 2013

"Pułapką jest sądzić, że ma się prawo do szczęścia." A. Gavalda- Kochałem ją

 Zamykałam oczy. Śniłam na jawie  że on przyjeżdża. Słyszałam warkot motoru na podwórzu  czułam jak siada koło mnie  całuje i kładzie palec na ustach  żebym milczała  ...  Prawdziwy jest dotyk warg na mojej szyi  dźwięk jego głosu  ciepło bijące od jego ciała i zapach skóry  wszystko. Wszystko... Wystarczy  że o tym pomyślę  A. Gavalda  Kochałem ją

hempgieeru dodano: 4 lipca 2013

"Zamykałam oczy. Śniłam na jawie, że on przyjeżdża. Słyszałam warkot motoru na podwórzu, czułam jak siada koło mnie, całuje i kładzie palec na ustach, żebym milczała (...) Prawdziwy jest dotyk warg na mojej szyi, dźwięk jego głosu, ciepło bijące od jego ciała i zapach skóry, wszystko. Wszystko... Wystarczy, że o tym pomyślę" A. Gavalda- Kochałem ją

 Po jakim czasie zapomina się zapach kogoś  kto nas kochał? A kiedy samemu przestaje się kochać?  A. Gavalda  Kochałem ją

hempgieeru dodano: 4 lipca 2013

"Po jakim czasie zapomina się zapach kogoś, kto nas kochał? A kiedy samemu przestaje się kochać?" A. Gavalda- Kochałem ją

 Nie potrafię udawać  że wszystko jest w porządku. Tak naprawdę to mogę wstać rano  ubrać się  zjeść śniadanie  ...  dotrwać do wieczora.  ...  To mogę robić. Każdy może. Ale nic więcej. Litości. Nic więcej.  A. Gavalda  Kochałem ją

hempgieeru dodano: 4 lipca 2013

"Nie potrafię udawać, że wszystko jest w porządku. Tak naprawdę to mogę wstać rano, ubrać się, zjeść śniadanie (...) dotrwać do wieczora. (...) To mogę robić. Każdy może. Ale nic więcej. Litości. Nic więcej." A. Gavalda- Kochałem ją

  co Ci jest?   Ty mi jesteś.

abstracion dodano: 3 lipca 2013

- co Ci jest? - Ty mi jesteś.

Nawet jeśli te dwa miejsca są odległe od siebie zawsze łączy je jakaś droga. My możemy ją przebyć.

hempgieeru dodano: 2 lipca 2013

Nawet jeśli te dwa miejsca są odległe od siebie zawsze łączy je jakaś droga. My możemy ją przebyć.

Spójrz... Są tu wszyscy. Rok temu nie było nikogo. I Ty w mojej bitwie  przy mym boku  stojąc ze swoją walką o nas...

hempgieeru dodano: 2 lipca 2013

Spójrz... Są tu wszyscy. Rok temu nie było nikogo. I Ty w mojej bitwie, przy mym boku, stojąc ze swoją walką o nas...

Krótko i na temat: albo jesteś  albo Cię nie ma. Nie istnieje nic pomiędzy.   veriolla

hempgieeru dodano: 1 lipca 2013

Krótko i na temat: albo jesteś, albo Cię nie ma. Nie istnieje nic pomiędzy. / veriolla

Dlaczego chce wrócić? Bo dałam mu najlepsze wspomnienia pod słońcem. Dałam mu tony uśmiechu na jego aroganckiej twarzy  i miliardy pięknych chwil  wartych zapamiętania. Dałam mu ogrom szczęścia  za którym teraz tęskni  a przecież postawiłam mu warunek: odejdziesz choć raz   dla mnie nie istniejesz.   veriolla

hempgieeru dodano: 1 lipca 2013

Dlaczego chce wrócić? Bo dałam mu najlepsze wspomnienia pod słońcem. Dałam mu tony uśmiechu na jego aroganckiej twarzy, i miliardy pięknych chwil, wartych zapamiętania. Dałam mu ogrom szczęścia, za którym teraz tęskni, a przecież postawiłam mu warunek: odejdziesz choć raz - dla mnie nie istniejesz. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć