 |
Na moim grobie nie powinno być daty zatrzymania mojego serca, ale data naszego rozstania. Wtedy umarłam./esperer
|
|
 |
To nie skończy się w wielkiej kłótni. To nie będzie moment rzucania talerzem o ścianę, trzaskania drzwiami i wypowiadania najbardziej siarczystego ze znanych Ci przekleństw. To nie skończy się wtedy kiedy wszyscy przewidują koniec. To skończy się w momencie Waszego największego szczęścia, w najpiękniejszym miejscu i chwili. Związki nie kończą się w gniewie. Kończą się z uśmiechem na ustach żeby bardziej bolało./esperer
|
|
 |
Pokaż mi swoje granice. Będę łamać każdą z nich./esperer
|
|
 |
I w końcu musisz odejść z miejsca, gdzie czułeś się najlepiej. Musisz zostawić coś czego już nigdy niczym nie zastąpisz./esperer
|
|
 |
Przyglądałam się słońcu myśląc o wszystkich ludziach, miejscach i rzeczach, które kochałam. Przyglądałam się, by zobaczyć, że ze wszystkich ludzi tylko ty zawsze byłeś przy mnie.
|
|
 |
Jeśli zatracę się tej nocy to stanie się to przy twoim boku.
|
|
 |
Na zewnątrz twarda, niezależna kobieta, w środku dziewczyna stęskniona za miłością, pragnąca ciepła i wsparcia. Strach przed przyznaniem się do uczuć wygrywa z chęcią ich posiadania, mimo iż chciałoby się inaczej
|
|
 |
Kiedy czujesz, że chcesz się pociąć, weź marker lub długopis i narysuj motyla na skórze, w miejscu gdzie występuje samookaleczenie.
Nazwij motyla imieniem ukochanej osoby lub kogoś kto jest dla ciebie na prawdę bardzo ważny.
NIE zmywaj swojego motyla.
Jeśli potniesz się zanim motyla już nie będzie na twojej ręce to umiera. Jeżeli nie potniesz się to żyje.
Jeśli masz więcej niż jeden, cięcie się zabija je wszystkie.
Inna osoba może narysować motyla na tobie. Te motyle są wyjątkowe. Dbaj o nie.
Nawet jeśli się nie tniesz, nie krępuj się narysować jakiegokolwiek motyla, aby pokazać swoje poparcie.
|
|
 |
Łapacz snów powinien wziąć nie moje koszmary, a te najpiękniejsze wizje z nim. To one bolą najbardziej./esperer
|
|
 |
lubię wypić z kimś mądrym...
dlatego pije sama
|
|
 |
Na chuj mi ten pomnik? Za rok mnie zapomnisz.
|
|
 |
Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność.
|
|
|
|