 |
Walcz o to czego pragniesz, samo nic do Ciebie nie przyjdzie.
|
|
 |
Myśli są inspiracją do życia.
|
|
 |
Zobacz, dziś szacunek i respekt, to puste słowa.
|
|
 |
ej jak jest u was jak sie czujecie dzisiaj ?
dziewczyny pamietacie ? pierwszego dostanego misia
nie gniewajcie sie ze tak powiem
chlopaki ?
pamietacie pierwszy polamany rower ?
jak jest u was czy pamietasz to co kiedys ?
teraz placzesz za dziewczyna a kiedys gdy zaliczales gleby..
retrospekcje filmy z dziecinstwa w mojej glowie..
kim byles co chciales robic czy pamietasz to czlowiek ?
|
|
 |
daj mi szansę a zostanę ..
|
|
 |
Warto było przecierpieć tylu frajerów,żebym teraz mogła mieć jego./esperer
|
|
 |
Zapalam znicz dla Ciebie bo już dla mnie nie istniejesz, gdy to przeczytasz pewnie powiesz ze wbijam ci nóż w plecy, mogę wbić Ci nóż w serce byś straciła ta możliwość by rozjebać kolejne, budowaliśmy fundamenty razem ta budowa była zbędna, zbędna tak jak plany do dziecka, bo Twoja pieprzenie się z nim zgwałciło mi psychikę jakbym się czegoś nawpierdalał kurwa powiedz jak mam nie pic przecież nigdy ze mną nie poznałaś biedy i pozbądź się tych pamiątek, prosto i na temat mówię Ci nie pisz do mnie kolejny raz bo moje serce dla Ciebie przestało bić.
|
|
 |
A potem przecież nadal musisz żyć. Nie zrobisz sobie przerwy od oddychania. Każdego dnia robisz dokładnie to samo co zawsze z tym wyjątkiem, że z grafiku wykreślasz jego imię. Znajomi na początku Ci współczują, ale potem zapominają, chociaż Ty nie potrafisz tego zrobić. Wszyscy pytają Cię przelotnie jak leci, a Ty rzucasz wesołe, że wszystko dobrze, że wreszcie się układa i rzuciłaś tego kretyna, który tylko Cię ranił. Pozornie świat się nie zmienił, chociaż cały Twój zawalił. Pozornie jesteś szczęśliwa, a w środku rozpierdala Ci serce od bólu./esperer
|
|
 |
Rzęsy zlepiają się od łez, a za każdym razem gdy mocniej zacisnę powieki na policzkach tworzą się nowe, mokre strużki. Włosy lepią się do twarzy, a dłonie ciągle układają w pięść.-Proszę, daj mi jeszcze jedną szansę.-Wybuchnęłam płaczem, a moje ciało trzęsło się nienaturalnie. Po kilku minutach wstałam i otarłam oczy,rozmazując przy tym cały makijaż.-Nie kurwa, nie tym razem.-Zaczerwienionymi oczami spojrzałam na niego po raz ostatni i po prostu odeszłam. Nie było mi łatwo, ale w końcu coś we mnie pękło i wolę cierpieć po rozstaniu niż ciągle męczyć się w tym związku./esperer
|
|
 |
Zdecydowanie uwielbiam strzelać na niego focha, turlać się na drugą stronę łóżka, a po minucie wracać, przytulać się jak małe dziecko i słyszeć jego rozbawiony głos z pytaniem czy już nie jestem obrażona i czy nadal go kocham. Nawet nie wie jak bardzo./esperer
|
|
 |
Jestem nikim, spoko. Lecz dla takich jak Ty, to i tak za wysoko.
|
|
|
|