 |
"wiem że nasza miłość jest otoczona tytatnową barierą którą może zniszczyć tylko śmierć."-dla.niej
|
|
 |
"codziennie na dworze spotykam kolor Twojego serca tak, to te złote liście spadające z drzew. codziennie rano otwieram swoje blizny, które już nie potrafią wykrzyczeć odrobiny smutku. codziennie z Twojego ciała pobieram krew która utrzymuje mnie przy życiu. codziennie dostaje od Boga wszystko ale to i tak nic, w porównaniu do odpoczynku na poduszce naszych ciepłych słów."-dla.niej
|
|
 |
może kiedyś umrze w nas ten pierdolony gniew
|
|
 |
nie chcę umierać, a samotność jest mordercą..
|
|
 |
zmieniam się na gorsze codziennie stojąc w miejscu
|
|
 |
wiem, że czasem sama tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny
|
|
 |
szukając siebie, raczej szukałam ciągle go, chciałam powiedzieć wreszcie o kimś "best i ever had"
|
|
 |
zaczynać wszystko od nowa - tak można bez końca, powracać, karmić złudzenia potem odtrącać
|
|
 |
nie byłam już wkurwiona, było mi po prostu przykro
|
|
 |
dla obcych chcesz być ziomek, dla swoich jesteś kutasem, to nie trzyma się kupy, nie mam Ci tego za złe, nie obrobię Ci dupy choć mam ochotę krzyczeć prawdę
|
|
 |
chcesz więcej, więcej? to dbaj o konsekwencje
|
|
|
|