głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niefartowny

Standardowa historia  wiesz. Był chłopak  była dziewczyna  była przyjaźń. Potem była miłość  były chwile uniesień i chwile zapierające dech w piersiach. Było trzymanie się za ręce w każdym momencie spędzanym razem  było przytulanie i pocałunki w deszczu. Były uśmiechy i słodkie smsy na dobranoc. Była pierwsza różnica zdań i były podniesione głosy i krzyki. Były słowa przeprosin i znów było pięknie. Była kolejna kłótnia i było pierwsze rozstanie. Były odejścia i powroty. Był płacz  było dużo płaczu. Był chłopak  była dziewczyna  było szczęście. Wszystko było.   dontforgot

napisana dodano: 1 kwietnia 2013

Standardowa historia, wiesz. Był chłopak, była dziewczyna, była przyjaźń. Potem była miłość, były chwile uniesień i chwile zapierające dech w piersiach. Było trzymanie się za ręce w każdym momencie spędzanym razem, było przytulanie i pocałunki w deszczu. Były uśmiechy i słodkie smsy na dobranoc. Była pierwsza różnica zdań i były podniesione głosy i krzyki. Były słowa przeprosin i znów było pięknie. Była kolejna kłótnia i było pierwsze rozstanie. Były odejścia i powroty. Był płacz, było dużo płaczu. Był chłopak, była dziewczyna, było szczęście. Wszystko było. / dontforgot

emocjonalna walka pomiędzy sercem  a rozumem.

remember_ dodano: 1 kwietnia 2013

emocjonalna walka pomiędzy sercem, a rozumem.

Dlaczego Boże tak robisz?! Dlaczego zabierasz z tego świata tak dobrych ludzi  a pozostawisz morderców i gwałcicieli? Przecież on był tak dobrym człowiekiem. Był czyimś jedynym i całym światem  a teraz wszystko zniszczyłeś. Boże tak się nie robi  tym bardziej teraz kiedy są święta i wszyscy powinni się cieszyć. I może teraz bluźnię i grzeszę  mówcie  co chcecie  ale nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Nie ma  jeżeli Bóg pozwala  aby dobrzy ludzie cierpieli. Ja tego nigdy nie zrozumiem  nigdy.    napisana

napisana dodano: 31 marca 2013

Dlaczego Boże tak robisz?! Dlaczego zabierasz z tego świata tak dobrych ludzi, a pozostawisz morderców i gwałcicieli? Przecież on był tak dobrym człowiekiem. Był czyimś jedynym i całym światem, a teraz wszystko zniszczyłeś. Boże tak się nie robi, tym bardziej teraz kiedy są święta i wszyscy powinni się cieszyć. I może teraz bluźnię i grzeszę, mówcie, co chcecie, ale nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Nie ma, jeżeli Bóg pozwala, aby dobrzy ludzie cierpieli. Ja tego nigdy nie zrozumiem, nigdy. / napisana

po tylu latach pękła we mnie siła o życie. poddałam się po raz kolejny uciekając w przeszłość.

remember_ dodano: 31 marca 2013

po tylu latach pękła we mnie siła o życie. poddałam się po raz kolejny uciekając w przeszłość.

Przyjdź do mnie na chwilę. Chcę tylko na Ciebie spojrzeć. Chcę na moment poczuć się tak jak kiedyś  te emocje  uczucia  motylki w brzuchu  drżenie rąk. Chcę od nowa zatopić się w naszej miłości. I ja wiem  że będzie mnie to kosztowało ponownym cierpieniem i łzami  bo znów odejdziesz  ale poczuć to ogromne szczęście chociaż na chwilę byłoby czymś bezcennym i wartym każdej ceny. Uwierz.    napisana

napisana dodano: 31 marca 2013

Przyjdź do mnie na chwilę. Chcę tylko na Ciebie spojrzeć. Chcę na moment poczuć się tak jak kiedyś, te emocje, uczucia, motylki w brzuchu, drżenie rąk. Chcę od nowa zatopić się w naszej miłości. I ja wiem, że będzie mnie to kosztowało ponownym cierpieniem i łzami, bo znów odejdziesz, ale poczuć to ogromne szczęście chociaż na chwilę byłoby czymś bezcennym i wartym każdej ceny. Uwierz. / napisana

Piękne Boże Narodzenie mamy w tej Wielkanocy! Wesołych Świąt życzy napisana

napisana dodano: 31 marca 2013

Piękne Boże Narodzenie mamy w tej Wielkanocy! Wesołych Świąt życzy napisana ;)

To nie jest tak  że tylko zniszczyłeś mi życie i pozostawiłeś bez niczego. Gdybym tak powiedziała   skłamałabym. Nauczyłeś mnie jak to jest kochać drugą osobę. Pokazałeś mi miłość jakiej nikt nigdy nie był mi w stanie pokazać. Dałeś setki miłych wspomnień. Dawałeś poczucie bezpieczeństwa i największe na świecie szczęście. To tylko dzięki Tobie uśmiechałam się tak po prostu bezwarunkowo od samego rana do wieczora. Sprawiałeś  że każdy gorszy dzień nie był w stanie zepsuć mi humoru. Wspierałeś  pomagałeś  poświęcałeś się. Byłeś zawsze wtedy kiedy tylko ta odległość nam na to pozwoliła. Zbawiłeś moje życie. Podarowałeś mi naprawdę wiele dobrego  a dopiero później po spędzeniu tych wszystkich wspaniałych chwil   odszedłeś. Zostawiłeś mi nowy bagaż doświadczeń i piękne wspomnienia  a nie tylko ten cholerny ból. Nauczyłeś mnie życia.    napisana

napisana dodano: 31 marca 2013

To nie jest tak, że tylko zniszczyłeś mi życie i pozostawiłeś bez niczego. Gdybym tak powiedziała - skłamałabym. Nauczyłeś mnie jak to jest kochać drugą osobę. Pokazałeś mi miłość jakiej nikt nigdy nie był mi w stanie pokazać. Dałeś setki miłych wspomnień. Dawałeś poczucie bezpieczeństwa i największe na świecie szczęście. To tylko dzięki Tobie uśmiechałam się tak po prostu bezwarunkowo od samego rana do wieczora. Sprawiałeś, że każdy gorszy dzień nie był w stanie zepsuć mi humoru. Wspierałeś, pomagałeś, poświęcałeś się. Byłeś zawsze wtedy kiedy tylko ta odległość nam na to pozwoliła. Zbawiłeś moje życie. Podarowałeś mi naprawdę wiele dobrego, a dopiero później po spędzeniu tych wszystkich wspaniałych chwil - odszedłeś. Zostawiłeś mi nowy bagaż doświadczeń i piękne wspomnienia, a nie tylko ten cholerny ból. Nauczyłeś mnie życia. / napisana

Słowa matki chwyciły mnie za serce. Zrozumiałem  że muszę zmienić swoje nastawienie do ludzi  do bliskich mi ludzi  bo mogę stracić to  na czym naprawdę mi zależy i w czym pokładam wszelkie nadzieje. Nie jestem bezuczuciowy  choć na pierwszy rzut oka może się tak wydawać. Ten mięsień  który tkwi w mojej klatce piersiowej posiada jakieś uczucia  szczególnie względem jeden osoby  chociaż nie jestem do końca pewny  czy to kwestia serca  czy może to dusza? Nie wiem  jednak pewny jestem tego  że jeżeli natychmiast nie zmienię siebie  swojego życia  to odejdzie ode mnie. Ona  ta piękna dziewczyna  która potrafi być ze mnie dumna nawet wtedy  kiedy sam mam ochotę zapaść się pod ziemię. Widzi we mnie kogoś więcej niż inni  czasem mam nawet wrażenie  że jest mi bliższa niż rodzina  a to chyba coś znaczy. Nie mogę pozwolić  żeby to  co tworzymy razem  pierdolnęło niczym deszcz o parapet. Wiem  że bez niej nie ogarnę tego syfu. Ona jest moim ratunkiem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 31 marca 2013

Słowa matki chwyciły mnie za serce. Zrozumiałem, że muszę zmienić swoje nastawienie do ludzi, do bliskich mi ludzi, bo mogę stracić to, na czym naprawdę mi zależy i w czym pokładam wszelkie nadzieje. Nie jestem bezuczuciowy, choć na pierwszy rzut oka może się tak wydawać. Ten mięsień, który tkwi w mojej klatce piersiowej posiada jakieś uczucia, szczególnie względem jeden osoby, chociaż nie jestem do końca pewny, czy to kwestia serca, czy może to dusza? Nie wiem, jednak pewny jestem tego, że jeżeli natychmiast nie zmienię siebie, swojego życia, to odejdzie ode mnie. Ona, ta piękna dziewczyna, która potrafi być ze mnie dumna nawet wtedy, kiedy sam mam ochotę zapaść się pod ziemię. Widzi we mnie kogoś więcej niż inni, czasem mam nawet wrażenie, że jest mi bliższa niż rodzina, a to chyba coś znaczy. Nie mogę pozwolić, żeby to, co tworzymy razem, pierdolnęło niczym deszcz o parapet. Wiem, że bez niej nie ogarnę tego syfu. Ona jest moim ratunkiem./mr.lonely

Nie ma czegoś takiego jak nowy początek  trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 31 marca 2013

Nie ma czegoś takiego jak nowy początek, trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów. | Jodi Picoult

Nie marnuj swojego życia  proszę. Wystarczy przecież  że zmarnowałeś moje.    napisana

napisana dodano: 31 marca 2013

Nie marnuj swojego życia, proszę. Wystarczy przecież, że zmarnowałeś moje. / napisana

Pomyśl przez chwilę czy to nie Ty czasem popełniłaś w tym wszystkim jakiś błąd. Owszem łatwiej powiedzieć  że to on zawalił i przekreślił wszystko  że to on zniszczył Twoje życie mówiąc  że to koniec. Ale pomyśl ile było Twojej winy w całej tej sprawie. Przecież nie cierpi się za darmo  nie? Musiałaś zrobić coś złego. Może jeżeli nie jemu wyrządziłaś krzywdę  bo dla niego zawsze byłaś gotowa poświęcić wszystko  to komuś innemu? Dobrzy ludzie nie cierpią tak bardzo jak cierpisz Ty  więc zastanów się kogo mogłaś zranić. Może chodzi o tego chłopaka  który tak się stara a Ty masz zawsze milion wymówek aby mu odmówić? A może w przeszłości był jakiś inny  o którym nie chcesz pamiętać? No pomyśl  zrób rachunek sumienia i przekonaj się  że nie jesteś taka dobra. Ale jasne lepiej tego wszystkiego nie widzieć i być tylko wielce poszkodowaną.    napisana

napisana dodano: 31 marca 2013

Pomyśl przez chwilę czy to nie Ty czasem popełniłaś w tym wszystkim jakiś błąd. Owszem łatwiej powiedzieć, że to on zawalił i przekreślił wszystko, że to on zniszczył Twoje życie mówiąc, że to koniec. Ale pomyśl ile było Twojej winy w całej tej sprawie. Przecież nie cierpi się za darmo, nie? Musiałaś zrobić coś złego. Może jeżeli nie jemu wyrządziłaś krzywdę, bo dla niego zawsze byłaś gotowa poświęcić wszystko, to komuś innemu? Dobrzy ludzie nie cierpią tak bardzo jak cierpisz Ty, więc zastanów się kogo mogłaś zranić. Może chodzi o tego chłopaka, który tak się stara a Ty masz zawsze milion wymówek aby mu odmówić? A może w przeszłości był jakiś inny, o którym nie chcesz pamiętać? No pomyśl, zrób rachunek sumienia i przekonaj się, że nie jesteś taka dobra. Ale jasne lepiej tego wszystkiego nie widzieć i być tylko wielce poszkodowaną. / napisana

Nie potrafię patrzeć w lustro. Już nie mam ochoty oglądać tych zapłakanych oczu  w których nie ma życia. Chciałabym coś zmienić  ale nie wiem jak. Ciągle tkwię w przeszłości  której nie potrafię się wyzbyć. A może nie chcę? Nie wiem. Gubię się we własnym życiu  co chwila pragnę dla siebie czegoś innego. Raz go kocham  a raz nie chcę znać. I zupełnie nie wiem czy to normalne  ale być może to ta tęsknota sprawia  że emocje się mieszają  a życie traci sens.    napisana

napisana dodano: 31 marca 2013

Nie potrafię patrzeć w lustro. Już nie mam ochoty oglądać tych zapłakanych oczu, w których nie ma życia. Chciałabym coś zmienić, ale nie wiem jak. Ciągle tkwię w przeszłości, której nie potrafię się wyzbyć. A może nie chcę? Nie wiem. Gubię się we własnym życiu, co chwila pragnę dla siebie czegoś innego. Raz go kocham, a raz nie chcę znać. I zupełnie nie wiem czy to normalne, ale być może to ta tęsknota sprawia, że emocje się mieszają, a życie traci sens. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć