 |
właśnie kończy się kolejna noc , znów nie mogę zmrużyć oka , leżę i myślę co by było gdybym była lepsza, inna ? - może wtedy byś był?. Ciągle słyszę głosy,wrende głosy -wciąż powtarzają wszystkie Twoje słowa , gdy po raz kolejny ochodziłeś , wszystkie które zabolały.nie mam siły , wiesz skarbie ?..tak , skarbie , bo zawsze nim dla mnie będziesz./s
|
|
 |
znów twoje przećpane spojrzenie, ta dziwna radość, bo ja jestem czy zażyłeś kolejną kreskę? gubie sie, ale nieważne, ważne że ponownie jesteś. przytulasz mnie do siebie, mało nie tracę oddechu, jak wtedy gdy pierwszy raz pojawiłeś sie na mojej drodze. uśmiechasz sie, tak pięknie i jestem w stanie wybaczyć ci wszystko. błądzisz dłońmi po moim biodrze, tak tęskniłam za twoim dotykiem. moje roztrzaskane wnętrze zaczyna sie scalać, delikatnie przy każdym twoim kocham./slaglove
|
|
 |
nie da się nikogo zmusić do miłości , ale czasem nie jest łatwo tak po prostu odpuścić /s
|
|
 |
nawet nie potrafię wyrazić jak bardzo jesteś mi potrzebny ./s
|
|
 |
kurwa jak ja bym chciała się zmienić , a gdy tylko próbuję ktoś mnie demotywuję i znów jestem tą samą mną - jestem nikim /s
|
|
 |
Boże , jeśli istniejesz - wysłuchaj . Zabrałeś mi już wiele szczęścia , teraz odbierasz mi miłość . zostaw chociaż Ją - bo od tej chwili jest jedyną osobą która trzyma mnie przy życiu , oszczędź mamie cierpień bo tylko ona teraz naprawdę Cię potrzebuje - ja jakoś sobie dam radę , a jej musisz pomóc . musi tu być , błagam pomóż /s
|
|
 |
zabrał mi sens istnienia /s
|
|
 |
Boże , może prawdą jest to że nie potrafię okazywać uczuć , ale przecież widzisz mnie , wiesz jak cierpie , jak bardzo boli mnie każde słowo , jak cholernie tęsknie nocami. wiesz że kocham nad życie. a jednak pozwalasz by spotykało mnie ciągle wszystko co mnie coraz bardziej niszczy , jak mam wierzyć ? - z opowiadań,przypowieści , Biblii mogę wyczytać że jesteś sprawiedliwy , dobry , kochasz ludzi , a ja ? czym sobie na to wszystko zasłużyłam , że traktujesz mnie jak diabła ? /s
|
|
 |
uczucie bezsilności i świadomość,że nikomu nie jesteś potrzebny - boże jakie to znajome/s
|
|
 |
chyba nigdy nic nie znaczyłam,chyba jest mi przykro./s
|
|
 |
Na sercu kamień, z ust cisza. Znów się nie znamy i mijamy wśród pytań.
|
|
 |
Nie wywyższaj się kurwa, jak masz wzrost metr trzydzieści.
|
|
|
|