 |
pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.
|
|
 |
a kiedy rozebrałeś mnie do naga z każdego z moich uprzedzeń, miałam wrażenie że nawet bóg wstrzymał oddech.
|
|
 |
kiedyś chciałam do Ciebie wpaść, na całe życie. a teraz zastanawiam się czy warto poświęcać się czemuś co mnie niszczy.
|
|
 |
wolę twój najgłośniejszy krzyk niż najcichsze milczenie.
|
|
 |
jeżeli odejdę to nie dlatego, że przestałam Cię kochać tylko dlatego, że zabrakło mi cierpliwości na to, aż dorośniesz.
|
|
 |
porozumienia brak, jakoś tak obojętnie
|
|
 |
Aby na nowo wziąć wdech i spokojnie się wzwyż wznieść – cichy proces, żaden wydumany big bang.
|
|
 |
pragne rozpalić Twoje usta. chce sprawić żeby w Twoich oczach pojawił się blask. chce żeby Twoją duszę przepełniało szczeście. chce doprowadzić Twoje zmysły do szaleństwa. chce sprawić żeby całe Twoje ciało płonęło z miłości do mnie. chce żebyś był w stanie absolutnej euforii. chce żebyś przed oczami miał tylko mnie i żeby Twoje serce biło ze specjalną dedykacją dla mojej osoby. chce mieć Cię całego na wyłączność, Chce być wyjątkowa dla Ciebie. Chce żeby na Twojej twarzy
pojawił się uśmiech który będziesz zawdzięczał tylko mnie. chce być powodem Twojej radości. chce żebyśmy się kochali już zawsze. całą moją moc i siłe włoże w nasze szczęście.
|
|
|
|