 |
kocham Cie, mamo. // neast
|
|
 |
Delikatnie otworzyłam oczy sięgając po butelkę wody upiłam z niej duzy łyk-o matko-szepnęłam ledwo poznając swój głos przypominając sobie poprzednią noc i wejście do Nowego Roku.Nagle spod poduszki poczułam wibrację oznaczajacą nową wiadomość.Drżącą dłonią otworzyłam klapkę i odczytałam"żałujesz tego co się wydarzyło?"Poczułam jak robi mi się gorąco,a policzki pulsują robiąc się czerwone-Tak,żałuję-wyjąkałam na głos ciesząc się,że mimo wszystko do niczego nie doszło.Nie znałam go wcześniej,jednak wiele o Nim słyszałam niekoniecznie dobrego,ale mimo to dziwny instynkt pchał mnie w Jego stronę.Nie chciałam z Nim niczego zaczynać,sądziłam,że na tej jednej imprezie skończy się nasza znajomość,że te dzikie pocałunki były zwykłym nic nieznaczącym incydentem,jednak zapowiadało się zupełnie inaczej.Leżąc,usilnie próbowałam przypomnieć sobie wszystko co mu powiedziałam i wszystko co się stało.Ciągle zasłaniałam się alkoholem mimo,że byłam świadoma wszystkiego.Chyba sama tego chciałam.|| pozorna
|
|
 |
w nowym życiu, znajdziesz mi miejsce. gdzieś na półce lub parapecie. // republika
|
|
 |
przed chwilą lekko podpity tata wbija mi sie do pokoju, wrzeszczy "ewrybady pomarańcze, wszyscy tańczą ja nie tańczę!" i wychodzi. dlaczego muszę mieć tak pierdolniętą rodzinę, ja sie pytam? // neast
|
|
 |
jestem w ciąży spożywczej po plackach! ;d // neast
|
|
 |
neast właśnie wróciła do domu. ŻYJE. ;o ale mój łeb, bez komentarza. // skacowana neast
|
|
 |
|
Gdybyś zabrał mi moją wódkę wiedziałbyś co to instynkt macierzyński.
|
|
 |
Mam dyplom z ganjologii i z marihuanizmu, dwa doktoraty, poza tym w chuj cynizmu. // NDK
|
|
 |
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach (...) Czasem myślę: nadszedł czas dla mnie by iść do psychiatry (...) Może już czas na mnie, nie mam zalet, mam wady (...) Nie umiem Cię pocieszyć, kiedy patrzysz w przeszłość, ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą (...) Mam dla Ciebie mały prezent, znów mam Cię w sercu, znów nie śpię po nocach, marzę o szczęściu. // Płomień 81
|
|
 |
"nie pij dużo. i pal tylko Polskie papierosy, nie będziesz śmierdziała przynajmniej tym ruskim szajsem." // mama neast
|
|
|
|