 |
Miała takie piękne, błękitne oczy, w które potrafiłem wpatrywać się godzinami, może to dlatego, że widziałem w nich coś więcej niż kolor, niż to, że ona jest obok. Widziałem w nich miłość, którą darzyła mnie każdego dnia, i przecież ja robiłem to samo. Miała takie piękne długie włosy, które uwielbiałem dotykać, przytulać i gładzić każdego dnia. Nawet nocą, kiedy kładła się obok mnie, zarzucała je na mnie, żartując, że się w nich utopię. Miała takie piękne usta. Pełne, ponętne, które tak cholernie mnie pociągały. Nie musiałem ich cały czas całować, wystarczało mi, że mogłem na nie patrzeć, a to już był szczyt sukcesu. Miała mnie, a ja miałem Ją. Życie odwróciło się o 360 stopni. Życie mi ją zabrało. Bez Niej jestem wrakiem. Cholernym wrakiem, który nie wie co dalej zrobić ze swoim rozpieprzonym życiem. / zwykly_skurwiel
|
|
 |
Miałeś być przy mnie zawsze i jesteś, jesteś cały czas, w każdej minucie, kiedy tylko tego potrzebuje. Miałeś przytulać, i przytulasz. Najmocniej i najczulej. Miałeś wywoływać uśmiech na twarzy, i wywołujesz każdego dnia. Małym gestem - tym, że jesteś. Miałeś wspierać. Wspierasz jak nikt inny. Miałeś sprawić bym czuła się bezpiecznie. Czuje się przy Tobie bezpieczniej niż kiedykolwiek. Miałeś dawać mi szczęście, dajesz mi go aż za wiele. Miałeś sprawić bym czuła się najlepszą kobietą na świecie - sprawiasz, że czuje się jeszcze lepiej. Miałeś o mnie dbać - dbasz, nawet za bardzo. Miałeś się o mnie troszczyć - troszczysz się jak rodzice, momentami nawet bardziej. Miałeś wybaczać, wybaczyłeś aż za wiele. Miałeś kochać. Kochasz bardzo mocno, mocniej, najmocniej. Dotrzymałeś każdej z dotrzymanych obietnic. Jestem już cała Twoja. / ifall
|
|
 |
lubiłam w sobie to, że potrafiłam zamaskować swoje uczucia do drugiej osoby, udawać obojętność, zgadzać się na to by druga osoba mogła wiązać się z kimś innym mimo tego, że samemu darzyło się ją czymś więcej niż przyjaźnią. lubiłam też jak piłam i po upojeniu stawałam się typową wariatką, która potrafiła tylko się śmiać, później rzygać i latać z rękami w górze, pokazując innym, że jest w swoim świecie. teraz tylko mi to przeszkadza i nie daje spokoju, że potrafiłam w taki sposób spierdolić sobie życie.
|
|
 |
|
Dajcie mi kurwa spokój. Wcale Was już nie potrzebuję, po prostu się odpierdolcie i pozwólcie niszczyć w samotności./esperer
|
|
 |
Nie da się określić miar kochania, schematów, następstw postępowania. Unikaty, każda miłość po kolei. Nieważne jak, ani trochę, nieważne jakimi słowami. Liczą się te gesty i to osobliwe odczucie gdzieś w środku. Kochamy się, na ten swój pojebany sposób, ale kochamy się, wbrew oczekiwaniom i zasadom, słabo widząc świat poza sobą, uznając się za największy priorytet nawzajem, nie planując wspólnej przyszłości, bo nie mamy pojęcia o jutrze, ale ze świadomością, że tylko śmierć może nas rozdzielić. / definicjamilosci
|
|
 |
gdybym mogła znaleźć sposób, by przejść przez to i nie spotykać się już nigdy z Tobą, zrobiłabym to. chociaż nienawidzę Cię w tym momencie, nie potrafię być tak samo okropna dla Ciebie, jak Ty byłaś dla mnie.
|
|
 |
Zdzwiwilam sie, nawet nie odpisal. A przeciez to ja mialam byc ta wredna suka bez uczuc. To ja mialam to olewac, zaskoczyl mnie.
|
|
 |
“ I wtedy poznałem Ciebie i wszystko zaczęło się zmieniać.. ”
|
|
 |
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec, naprawdę, nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal? Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej... Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo... Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo...
|
|
 |
Jeśli można z kimś pomilczeć, to można z nim robić wszystko
|
|
 |
doświadczenie to to co osiągasz, kiedy nie dostajesz tego co chcesz?
|
|
 |
To słodkie, kiedy ktoś wie o Tobie nawet najdrobniejsze szczegóły. Nie dlatego, że bezustannie mu przypominasz, ale dlatego, że po prostu zwraca na to uwagę.
|
|
|
|