|
kupiłem cytrynówkę, zrobiłem tylko po to by wiedzieć Cię podwójnie
|
|
|
leżymy na plaży nad ranem, a twój uśmiechnięty wyraz twarzy to najpiękniejsze co napisałem
|
|
|
no czego Ty chcesz? po chuj dzwonisz i piszesz mi, że znowu mnie, kurwa, chcesz
|
|
|
w tym sezonie już nie przewiduje miłości i nie jestem w stanie określić kiedy ten sezon się skończy
|
|
|
jej natura może zdziałać cuda, lecz uważaj kurwa
|
|
|
nie, to nie dla mnie, szczególnie, że nie jesteś tego warta, Ty nie jesteś warta mnie
|
|
|
przecież ja nie dam Ci nic, przecież Ty nie dasz mi żyć, jak tylko zgubie wifi i będziesz pluła mi w pysk, jak nie odpisze 3 dni
|
|
|
daj mi chwilę nim odejdę na zawsze gdzieś, ale jeśli nie spojrzysz, mam milion innych opcji
|
|
|
i kocham jak patrzysz, chciałbym z ciebie zastrzyk
|
|
|
racja, że zjebałaś, lubisz czytać to ogarnij definicje starań
|
|
|
dziś kocham cię świąteczniej niż zwykle, może dlatego, że to maj, ale maj bez ciebie to listopad
|
|
|
tyle lat czekałem na ciebie. przewaliło się nade mną wiele dni złych i takich sobie, wspinałem się do góry i spadałem na samo dno. kochałem i byłem nienawidzony, ale stale czekałem na ciebie. wiedziałem, że spotkam wreszcie ciebie, choćby to spotkanie zdarzyło się po końcu świata
|
|
|
|