głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nie_ogarniam_kotku

' wypierdalaj z tego domu  gnoju ' usłyszałam  gdy naciskałam na klamkę. weszłam do domu kumpla  pakując się w sam środek awantury. Jego matka stała przy meblach  trzęsąc się cała  a On stał przed Nią   osłaniając przed pijanym ojcem. szarpali się. gdy Jego ojciec mnie zauważył   rzucił się do mnie   że mnie tu nie zapraszał i zaczął wyzywać mnie od najgorszych. na początku przestraszyłam się  jednak po chwili twardo stanęłam mówiąc: ' tak ? to ja dzwonię po ojca'. spojrzał na mnie z przerażeniem i odsunął się w róg pokoju. doskonale wiedziałam   że się Go bał   nie jeden raz przychodził do Nich do domu  by wygonić tego frajera i uspokoić Go. nie jeden też raz ten skurwysyn dostał od taty po pysku. wzięłam kumpla za rękę i zabrałam z domu   zdenerwowanego  z przerażeniem w oczach. miałam świadomość   że nic nie zdziałam tym że zabieram Go do siebie  jednak chciałam choć na chwilę wyrwać Go z tego koszmaru  jakim był rodzinny dom.   veriolla

koosmaty dodano: 30 lipca 2011

' wypierdalaj z tego domu, gnoju '-usłyszałam, gdy naciskałam na klamkę. weszłam do domu kumpla, pakując się w sam środek awantury. Jego matka stała przy meblach, trzęsąc się cała, a On stał przed Nią - osłaniając przed pijanym ojcem. szarpali się. gdy Jego ojciec mnie zauważył - rzucił się do mnie , że mnie tu nie zapraszał i zaczął wyzywać mnie od najgorszych. na początku przestraszyłam się, jednak po chwili twardo stanęłam mówiąc: ' tak ? to ja dzwonię po ojca'. spojrzał na mnie z przerażeniem i odsunął się w róg pokoju. doskonale wiedziałam , że się Go bał - nie jeden raz przychodził do Nich do domu, by wygonić tego frajera i uspokoić Go. nie jeden też raz ten skurwysyn dostał od taty po pysku. wzięłam kumpla za rękę i zabrałam z domu - zdenerwowanego, z przerażeniem w oczach. miałam świadomość , że nic nie zdziałam tym,że zabieram Go do siebie, jednak chciałam choć na chwilę wyrwać Go z tego koszmaru, jakim był rodzinny dom. / veriolla

było kilka dni po Jego pogrzebie. rodzina siedziała na balkonie. poszłam do kuchni  żeby zrobić kawę. wszedł za mną kuzyn. stałam przodem do okna  opierając się o parapet i czekając aż woda się zagotuje. ' tęsknisz za Nim  co nie ? '   spytał  swoim chamskim głosem. nigdy nie miałam skłonności by mówić mu zwykłe 'cześć' a co dopiero rozmawiać o takich sprawach. nie odpowiedziałam nic. stanął obok mnie  i spojrzał mi w oczy. ' tak  cholernie'   odpowiedziałam ze łzami w oczach. w Jego też zauważyłam smutek   chyba pierwszy raz w życiu. nie wierzyłam   ten skurwiel miał uczucia. popatrzył w okno i klepiąc mnie po plecach   już z tym samym chamstwem w głosie powiedział: ' nie pierdol Młoda  dasz radę'. wziął sok  i wyszedł. stałam tak jeszcze długo  zastanawiając się jak On to robi   jak potrafi tak idealnie się kamuflować.   veriolla

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

było kilka dni po Jego pogrzebie. rodzina siedziała na balkonie. poszłam do kuchni, żeby zrobić kawę. wszedł za mną kuzyn. stałam przodem do okna, opierając się o parapet i czekając aż woda się zagotuje. ' tęsknisz za Nim, co nie ? ' - spytał, swoim chamskim głosem. nigdy nie miałam skłonności by mówić mu zwykłe 'cześć' a co dopiero rozmawiać o takich sprawach. nie odpowiedziałam nic. stanął obok mnie, i spojrzał mi w oczy. ' tak, cholernie' - odpowiedziałam ze łzami w oczach. w Jego też zauważyłam smutek - chyba pierwszy raz w życiu. nie wierzyłam - ten skurwiel miał uczucia. popatrzył w okno i klepiąc mnie po plecach , już z tym samym chamstwem w głosie powiedział: ' nie pierdol Młoda, dasz radę'. wziął sok, i wyszedł. stałam tak jeszcze długo, zastanawiając się jak On to robi - jak potrafi tak idealnie się kamuflować. / veriolla

dziś już Ci nie zaufam. podam Ci rękę  ale z bezpiecznej odległości. nie dam się już wciągnąć w to bagno. gdy trzeba będzie  wyrwę swoją dłoń z Twojej   pomimo tak mocnego uścisku.   veriolla

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

dziś już Ci nie zaufam. podam Ci rękę, ale z bezpiecznej odległości. nie dam się już wciągnąć w to bagno. gdy trzeba będzie, wyrwę swoją dłoń z Twojej - pomimo tak mocnego uścisku. / veriolla

mam tyle argumentów żeby Ci dojebać  jednak powstrzymuje mnie dawna sympatia do Ciebie.   veriolla

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

mam tyle argumentów żeby Ci dojebać, jednak powstrzymuje mnie dawna sympatia do Ciebie. / veriolla

siedziałam z Nim  pijąc wódkę. byłam pijana   dość mocno. wziął do ręki strzykawkę  i położył mi ją na kolanach. złapał moją rękę i ścisnął ją jakimś paskiem na wysokości przedramienia. doskonale wiedziałam co robi. dała mu do myślenia Nasza rozmowa o chęci skończenia egzystencji na tym świecie. wziął strzykawę z moich kolan i mi ją podał. ' no dalej '   wybełkotał. przyłożyłam strzykawkę do ręki  która trzęsła się niewyobrażalnie. poleciały mi łzy. przed oczami stanęły mi momenty z życia   twarze ludzi  którzy coś dla mnie znaczą. nie potrafiłam. wyrzuciłam strzykawkę na drugi koniec pokoju. ' wiedziałem  masz tu dla kogo żyć  Mała '   dodał z uśmiechem na twarzy. faktycznie  jest na świecie kilka osób  które trzymają mnie przy życiu.  veriolla

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

siedziałam z Nim, pijąc wódkę. byłam pijana - dość mocno. wziął do ręki strzykawkę, i położył mi ją na kolanach. złapał moją rękę,i ścisnął ją jakimś paskiem na wysokości przedramienia. doskonale wiedziałam co robi. dała mu do myślenia Nasza rozmowa o chęci skończenia egzystencji na tym świecie. wziął strzykawę z moich kolan i mi ją podał. ' no dalej ' - wybełkotał. przyłożyłam strzykawkę do ręki, która trzęsła się niewyobrażalnie. poleciały mi łzy. przed oczami stanęły mi momenty z życia - twarze ludzi, którzy coś dla mnie znaczą. nie potrafiłam. wyrzuciłam strzykawkę na drugi koniec pokoju. ' wiedziałem, masz tu dla kogo żyć, Mała ' - dodał z uśmiechem na twarzy. faktycznie, jest na świecie kilka osób, które trzymają mnie przy życiu./ veriolla

czasem biorąc do ręki noż miałam ochotę wbić go sobie prosto w serce  by nic więcej już nie czuć. gdy miałam w ręce strzykawkę nie jeden raz pomyślałam o złotym strzale. stojąc na krawędzi   miałam ochotę skoczyć. tak często chciałam się poddać  a mimo to   nadal tu jestem.   veriolla

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

czasem biorąc do ręki noż miałam ochotę wbić go sobie prosto w serce, by nic więcej już nie czuć. gdy miałam w ręce strzykawkę nie jeden raz pomyślałam o złotym strzale. stojąc na krawędzi - miałam ochotę skoczyć. tak często chciałam się poddać, a mimo to - nadal tu jestem. / veriolla

mam nadzieję   że kiedyś   gdy będę już starą  siwą kobietą   spotkam Cię   a Ty mnie rozpoznasz   bo z tym bym rozpoznała Cię ja  nie będzie problemu. i opowiem Ci wtedy o tej całej mojej miłości do Ciebie. o tym jak bardzo mocno Cię kochałam. ile bym dla Ciebie zrobiła. jak bolało gdy opowiadałeś o innych. jak wiele dawały mi Nasze spotkania. ale to kiedyś  jak już będę na skraju życia   najlepiej kilka sekund przed śmiercią   bo nigdy nie chciałabym byś odpowiedział   że niestety  ale nie czułeś tego samego.   veriolla

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

mam nadzieję , że kiedyś , gdy będę już starą, siwą kobietą - spotkam Cię , a Ty mnie rozpoznasz - bo z tym bym rozpoznała Cię ja, nie będzie problemu. i opowiem Ci wtedy o tej całej mojej miłości do Ciebie. o tym jak bardzo mocno Cię kochałam. ile bym dla Ciebie zrobiła. jak bolało gdy opowiadałeś o innych. jak wiele dawały mi Nasze spotkania. ale to kiedyś, jak już będę na skraju życia - najlepiej kilka sekund przed śmiercią - bo nigdy nie chciałabym byś odpowiedział , że niestety, ale nie czułeś tego samego. / veriolla

spałam na łóżku  gdy nagle poczułam zderzenie z podłogą. przebudziłam się   wstając wkurwiona. ' co Ty odpierdalasz?'   obudziłam Go  krzycząc. patrzył na mnie jak na idiotkę. ' powieki oglądam ? nie kurwa. śpię  do chuja'   odpowiedział  chyba bardziej wkurwiony niż ja. w końcu obudziłam Go z jakieś pół godziny przed pobudką do pracy. stałam zdenerwowana  mając ochotę rozwalić mu łeb o ścianę. zdarłam z Niego kołdrę  i poszłam do salonu. przyszedł za mną i całując w czoło powiedział: ' no przepraszam  ale wiesz co ? Pan Bóg kazał się dzielić  więc daj mi kawałek kołdry'. popatrzyłam na Niego lekceważąco i dodałam: ' spierdalaj  Ty się łóżkiem dzielić nie chciałeś'. uwielbiałam Nasze rozmowy w nocy  podczas gdy byliśmy na siebie tak cholernie wkurwieni.   veriolla

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

spałam na łóżku, gdy nagle poczułam zderzenie z podłogą. przebudziłam się , wstając wkurwiona. ' co Ty odpierdalasz?' - obudziłam Go, krzycząc. patrzył na mnie jak na idiotkę. ' powieki oglądam ? nie kurwa. śpię, do chuja' - odpowiedział, chyba bardziej wkurwiony niż ja. w końcu obudziłam Go z jakieś pół godziny przed pobudką do pracy. stałam zdenerwowana, mając ochotę rozwalić mu łeb o ścianę. zdarłam z Niego kołdrę, i poszłam do salonu. przyszedł za mną i całując w czoło powiedział: ' no przepraszam, ale wiesz co ? Pan Bóg kazał się dzielić, więc daj mi kawałek kołdry'. popatrzyłam na Niego lekceważąco i dodałam: ' spierdalaj, Ty się łóżkiem dzielić nie chciałeś'. uwielbiałam Nasze rozmowy w nocy, podczas gdy byliśmy na siebie tak cholernie wkurwieni. / veriolla

' może typ nie jest zły  ale to jeszcze szczeniak '   wdowa.

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

' może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak ' / wdowa.

nie umiem się tu odnaleźć   nie potrafię radzić sobie w tym świecie  bez Ciebie.   veriolla

koosmaty dodano: 29 lipca 2011

nie umiem się tu odnaleźć - nie potrafię radzić sobie w tym świecie, bez Ciebie. / veriolla

cześć Sheller  mogę patrzeć się na Ciebie godzinami.   veriolla

koosmaty dodano: 28 lipca 2011

cześć Sheller, mogę patrzeć się na Ciebie godzinami. / veriolla

znam gościa  który na życie zarabia goniąc herę. znam typiarę  która jest szesnastoletnią matką. znam ludzi  którzy nie znają słowa 'umiar' a ich melanż trwa przez cały tydzień. znam też tych  którzy zaprzepaścili szansę na szczęście przez własną głupotę. znam tych  którzy przegrali życie   a ja jestem wśród nich.   veriolla

koosmaty dodano: 28 lipca 2011

znam gościa, który na życie zarabia goniąc herę. znam typiarę, która jest szesnastoletnią matką. znam ludzi, którzy nie znają słowa 'umiar' a ich melanż trwa przez cały tydzień. znam też tych, którzy zaprzepaścili szansę na szczęście przez własną głupotę. znam tych, którzy przegrali życie - a ja jestem wśród nich. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć