 |
|
A ja codziennie wracam do pustego pokoju i zastanawiam się czy kogoś jeszcze obchodzę. / black-lips.
|
|
 |
|
Były takie momenty, że nie wiedziałem co dalej. Zastanawiałem się wieczorami, czy damy sobie radę, czy nam się uda. Wątpiłem w wiele rzeczy, ale ani razu nie zwątpiłem w jej miłość. Wiedziałem, że mnie kocha, a najlepsze w tym wszystkim było to, że ja też kochałem ją nad życie i byłem w stanie poświęcić dla niej naprawdę bardzo dużo.
|
|
 |
|
Mam problem, którego nie potrafię wytłumaczyć.
|
|
 |
|
Boję się wszystkiego, co przeżyłam i wszystkiego, co mnie spotka. / black-lips.
|
|
 |
|
Przeraża mnie to, że tak mało wiem o samej sobie. Właściwie, to nie znam swoich uczuć, nie wiem co myślę, nie wiem co się dzieje w mojej duszy. Bo stałam się taka nieobecna, że nie uczestniczę nawet w swoim życiu. Przyglądam się tylko nieuważnie wszystkiemu i szukam siebie. Ale nie mogę się znaleźć, ukryłam się pod fałdami smutku, gruzami rozpaczy i oceanem łez. / black-lips.
|
|
 |
|
po prostu sobie nie radzę. tyle. / nie.zaluj.mniee
|
|
 |
|
Kolejna noc, kolejna śmierć.
|
|
 |
|
Uczę się nie czuć żalu, studiuję jak się milczy.
|
|
 |
|
wiem, że chcą żebym była taka jak kiedyś. wiem, że chcą żebym potrafiła się z nimi śmiać. wiem, że czekają, aż wrócę do normalności. ale ja nigdy nie będę już taka jak kiedyś. nie umiem się z nimi śmiać. i nie wrócę, bo dla mnie zmieniła się definicja normalności. /ohmarilyn.
|
|
 |
|
Czasami chciałabym mieć o kogo się martwić. / black-lips.
|
|
 |
|
Znajdź mnie we mnie, opowiedz mi o moich myślach, przedstaw mnie mojej duszy. Bo choć przebywam ze sobą stale, nie znam siebie ani trochę. Kiedykolwiek nie spojrzę w lustro, zastanawiam się, co myśli jego druga strona, przyglądając się uważnie moim złotym oczom i sinym ustom. Próbuję zrozumieć jej każdy oddech, odczytać każde drgnienie powieki i poznać powód każdej z łez. Ale nawet obserwując lustro godzinami nie potrafię znaleźć rozwiązania. Nie wiem czemu płaczę, nie wiem czemu moje powieki drżą, nie wiem czemu oddycham i nie wiem kim jestem. / black-lips.
|
|
 |
|
Nigdy nie umarłam, chociaż czasem bardzo chciałam. /black-lips.
|
|
|
|