  |
Miłość bawi sie ze mną w chowanego, a marzenia w berka. ~schooki~
|
|
 |
|
zabierz mi oczy, nie chcę cię widzieć, zabierz mi dłonie, nie chcę cię czuć, zabierz mi serce, nie chcę cię kochać.
|
|
 |
|
już nieraz chciałem z życiem skończyć, bo bez ustanku łzy napełniają oczy.
|
|
 |
|
nie umiem być już nawet realistą, a o optymizmie nie ma mowy. zabija mnie każda minuta.
|
|
 |
|
pierdolone uczucia robią z człowieka bezbronną zabawkę, zamiast kochać, po prostu spalmy trawkę!
|
|
 |
|
bo choć serce rozstrzaskuje ci ból, a duszę niszczy smutek życie nie ma litości.
|
|
 |
|
nie wiem co to jest szczęście, dawno zapomniałem jego smak.
|
|
 |
Zapomnij o przeszłości i po prostu bądź mój.♥
|
|
 |
You're the only one that I want.♥
|
|
 |
|
-Jak się czujesz?-Zapytał patrząc na mnie z góry, a mnie po raz pierwszy nie pociągał fakt, że jest o tyle wyższy.-Nijak.-Wzruszyłam ramionami i nie miałam ochoty na dalszą dyskusję.-Czyli jak?-Warknął, wyraźnie poirytowany faktem, że jego mała nie ma ochoty na rozmowę. Dopiero wtedy podniosłam na niego wzrok i szczerząc zęby, kopnęłam w krocze.-Popierdoliło Cię?-Pisnął i skulił się jak mały chłopczyk, zaczynając szybciej oddychać.-Boli? Nie powinno, bo widocznie nie masz jaj, skoro spotykasz się z inną i nie masz odwagi powiedzieć mi,że to koniec.-Syknęłam, a on spojrzał na mnie i chwilowo skupił się tylko na moich oczach.-Skąd wiesz?-Zacisnęłam dłonie w pięści próbując powstrzymać te cholerne łzy.-A wiesz co jest najgorsze? To,że Ciebie przestanie boleć zaraz, a mnie kurwa będzie przypalać już zawsze.-Nie wytrzymałam i zsunęłam się po ścianie, wybuchając głośnym płaczem.-No skąd wiesz?-Twój dotyk ma na sobie jej linie papilarne.-Szepnęłam,a on wyszedł bez słowa./esperer
|
|
 |
Pięć liter jego imienia. Głębia oczu. Kolor włosów. Barwa głosu. Odgłos bicia serca. Styl chodzenia. Słodki uśmiech. Delikatny dotyk.Usta idealnie pasujące do moich. Ciepły oddech. Zapach, który pozostawia na mojej koszulce.
|
|
|
|