 |
|
wyobraź sobie mnie, kiedy ściągam podkoszulek. przypomnij sobie, jak jarałam ostatniego blanta. ubolewaj nad moją nieobecnością. kurwa, cokolwiek, tylko myśl o mnie.
|
|
 |
|
Przeżyłam dni bez jedzenia, przeżyłam noce bez snu. Utrzymywałam to. Mam nacięcia, które się nie zamkną, mam rany, które się nie zagoją. To wszystko twoja wina.
|
|
|
|
czuję się nago, kiedy myślę o tamtej przyjaźni.
|
|
|
|
chcę zobaczyć, jak płoną wszystkie żale.
|
|
|
|
chciałabym wierzyć, że kiedy wezmę prysznic, oczyszczę się z tych wszystkich smutnych wspomnień.
|
|
|
|
straciłam kiedyś rozum, tonąc w marzeniach .
|
|
|
|
moje usta czasem kłamią, ale nigdy nie oczy .
|
|
|
|
nie wiem kim jesteś, ale bądź taki zawsze.
|
|
|
|
rozumiemy się bez słów, nawet czuję jego orgazm .
|
|
|
|
nie przeprowadzę Cię przez błoto, nie nakarmię bogatym śniadaniem do łóżka, nie uniosę Cię pijanego, nie odzyskam dziewictwa, nie pojmę wielu spraw, ale mogę Cię pokochać. chcesz?
|
|
|
|
i pragnę byś tej nocy był obok mnie, niekoniecznie za pieniądze .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
