 |
|
miłość przyjdzie do Ciebie, gdy nauczysz się żyć bez niej.
|
|
 |
|
skonfiskował mi pan serce.
|
|
 |
|
zawsze chciałam mieć w domu takie małe, czarne, dźwiękoszczelne pomieszczenie, gdzie mogę wejść, zamknąć się, krzyknąć na cały głos 'KURRRWAAAA' i wyjść .
|
|
 |
|
Lubiła w nocy siedzieć na schodach i myśleć, tak w zupełnej ciemności.
|
|
 |
|
nie patrz w przeszłość, bo potkniesz się o teraźniejszość i spieprzysz przyszłość.
|
|
 |
|
I jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.
|
|
 |
|
Jeszcze nigdy z nikim nie byłam tak szczęśliwa.
|
|
 |
|
no coż, nakurwam szczęściem i gówno ci do tego .
|
|
 |
|
mam ochotę podbiegnąć do Ciebie i przytulić, bez niczego, tak po prostu.
|
|
 |
|
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
|
Jak już Cię znajdę obiecaj mi, że będziesz po mnie przychodził wieczorem, pójdziemy na łąkę i będziemy oglądać spadające gwiazdy całą noc.
|
|
|
|