 |
Bo jesteś osobą, której nigdy nie powinnam stracić. Chuj, że już straciłam..
|
|
 |
Beze mnie jest szczęśliwy, ja bez niego udaję szczęśliwą
|
|
 |
to była miłość, ale ta prawdziwa, pomiędzy dwojgiem ludzi, dla których na świecie nie istniał nikt inny, niż Oni sami, dla których każda z przeszkód, była szansą na zwycięstwo. to dla Nich, nawet śmierć nie była wrogiem, On za Nią, Ona z Niego, dziś choć z zamkniętymi powiekami, wciąż razem, gdzieś parę centymetrów ponad chmurami, na nowo tym razem bez jakichkolwiek barier, wspólnie budują każde ze straconych uczuć, ciesząc się przy tym jedynie sobą. / endoftime, stare z zeszytu.
|
|
 |
dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym, kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć naprawdę? a gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje Nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. wywiera on wpływ, tak mocny, że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. że nic się nie stało, że damy radę.
|
|
 |
Niestety, człowiek najbardziej nienawidzi kogoś, na kim mu kiedyś zależało.
|
|
 |
Zakochałam się , przez przypadek.
|
|
 |
Nie szukać,nie myśleć ,nie czekać,nie kochać.
|
|
 |
'Gdyby tęsknił to by powiedział. Gdyby chciał to by napisał.
Gdyby kochał to by się starał. Bez ale. Kropka. A teraz to zapamiętaj.
|
|
 |
-Po co Ci to skoro wiesz że będziesz cierpieć? -Ale choć przez chwile będę szczęśliwa.
|
|
 |
mam ochotę na dobry film, ciepłą herbatę, koc i Ciebie obok ♥
|
|
 |
To nie Twoja wina. Skądże. Sama przecież całowałam swoje usta. Sama dotykałam. Tuliłam. Sama spędzałam wieczory pod gwiazdami. Sama tęskniłam i martwiłam się o siebie. Ja sama. Nie Ty.
|
|
 |
uwielbiam Twój uśmiech . ten uśmiech , który jest tak cholernie arogancki , wredny i pewny siebie .
|
|
|
|