głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niachxniach

pamiętasz nasze spacery do lasu? kiedy siedzieliśmy na ambonie  w ciszy  oglądając małe sarenki i jelonki  biegające po polanie. obiecywałeś mi  że gdy dorośniemy założymy mały rezerwat i będziemy mieć tam takie śliczne zwierzątka. pamiętasz nasze wieczorne rozmowy przez telefon? trwały one do czwartej  nie liczyło się to  że musimy wstać o szóstej rano do szkoły. mówiliśmy o wszystkim i o niczym. pamiętasz kiedy lepiliśmy bałwana? nasypałam ci wtedy śniegu do czapki. troszkę się zdenerwowałeś. a potem zorganizowaliśmy wojnę na śnieżki. zmyłeś mnie  dla śmiechu. a ja poczułam się jak dziecko. te wszystkie piękne chwile nie wrócą  jak ty  ale już na zawsze zostaną w moim poobijanym sercu.

waniilia dodano: 1 października 2010

pamiętasz nasze spacery do lasu? kiedy siedzieliśmy na ambonie, w ciszy, oglądając małe sarenki i jelonki, biegające po polanie. obiecywałeś mi, że gdy dorośniemy założymy mały rezerwat i będziemy mieć tam takie śliczne zwierzątka. pamiętasz nasze wieczorne rozmowy przez telefon? trwały one do czwartej, nie liczyło się to, że musimy wstać o szóstej rano do szkoły. mówiliśmy o wszystkim i o niczym. pamiętasz kiedy lepiliśmy bałwana? nasypałam ci wtedy śniegu do czapki. troszkę się zdenerwowałeś. a potem zorganizowaliśmy wojnę na śnieżki. zmyłeś mnie, dla śmiechu. a ja poczułam się jak dziecko. te wszystkie piękne chwile nie wrócą, jak ty, ale już na zawsze zostaną w moim poobijanym sercu.

Kotku  kocham Cię.      teksty waniilia dodał komentarz: Kotku, kocham Cię. ; -* do wpisu 1 października 2010
piła zieloną herbatę  z kolorowego kubka  oraz przeglądała zdjęcia z różnych imprez. nie chcący weszła w zakazany folder. zobaczyła dziewczynę  uśmiechniętą  z rozczocharnymi włosami i niebieskim drinkiem z palemką w szklance  oraz chłopaka  pokazującego pełne uzębienie  w lewej ręce trzymał szklankę  pełną soku pomarańczowego  w prawej kieliszek z wódką. dopiero po kilku minutach zorientowała się  że to właśnie ona znajduje się na tej fotografii. tak bardzo się zmieniła. dzisiaj nie wygląda tak ładnie  przytyła od czekolady  ma brzydkie worki pod oczami. na jej twarzy nie gości już ten miły grymas. wygląda jak mały potworek czy tęskniąca dziewczyna  jak kto woli.

waniilia dodano: 1 października 2010

piła zieloną herbatę, z kolorowego kubka, oraz przeglądała zdjęcia z różnych imprez. nie chcący weszła w zakazany folder. zobaczyła dziewczynę, uśmiechniętą, z rozczocharnymi włosami i niebieskim drinkiem z palemką w szklance, oraz chłopaka, pokazującego pełne uzębienie, w lewej ręce trzymał szklankę, pełną soku pomarańczowego, w prawej kieliszek z wódką. dopiero po kilku minutach zorientowała się, że to właśnie ona znajduje się na tej fotografii. tak bardzo się zmieniła. dzisiaj nie wygląda tak ładnie, przytyła od czekolady, ma brzydkie worki pod oczami. na jej twarzy nie gości już ten miły grymas. wygląda jak mały potworek czy tęskniąca dziewczyna, jak kto woli.

twoja      teksty waniilia dodał komentarz: twoja ; ** do wpisu 1 października 2010
moje    teksty waniilia dodał komentarz: moje ;/ do wpisu 1 października 2010
o taak   d teksty waniilia dodał komentarz: o taak ; d do wpisu 30 września 2010
a taam. :D daleko w tyle jestem za nią  d teksty waniilia dodał komentarz: a taam. :D daleko w tyle jestem za nią ;d do wpisu 30 września 2010
dzięki za podpisanie    teksty waniilia dodał komentarz: dzięki za podpisanie ;) do wpisu 30 września 2010
specjalnie na dzisiejszy dzień kupiłam megafon  zabrałam go do szkoły. na dziedzińcu krzyczałam ' wszystkiego najlepszego  z okazji dnia idioty '  niektóre dziewczyny podchodziły do mnie i przybijały mi piątkę  inne patrzyły się dziwnie. lecz to nie było ważne  liczyła się tylko chora satysfakcja.

waniilia dodano: 30 września 2010

specjalnie na dzisiejszy dzień kupiłam megafon, zabrałam go do szkoły. na dziedzińcu krzyczałam ' wszystkiego najlepszego, z okazji dnia idioty ', niektóre dziewczyny podchodziły do mnie i przybijały mi piątkę, inne patrzyły się dziwnie. lecz to nie było ważne, liczyła się tylko chora satysfakcja.

akurat dziś spotkałam go na mieście! co za cudowne zrządzenie losu  pomyślałam. podeszłam pewna siebie  do niego  podałam mu dłoń.   wszystkiego najlepszego.   och  dziękuję  nie spodziewałem się.   wiesz  ja też nie spodziewałam się  że Ciebie spotkam. wręczyłam mu lizaka  kwiatuszka  którego przezornie zawsze nosiłam w torbie.   pamiętasz  że to mój ulubiony  jak miło.   jak mogłabym zapomnieć  szczęścia z nią.    ona nie wie  że je lubię  ale nieważne. dziękuję jeszcze raz.  i odszedł.

waniilia dodano: 30 września 2010

akurat dziś spotkałam go na mieście! co za cudowne zrządzenie losu, pomyślałam. podeszłam pewna siebie, do niego, podałam mu dłoń. - wszystkiego najlepszego. - och, dziękuję, nie spodziewałem się. - wiesz, ja też nie spodziewałam się, że Ciebie spotkam. wręczyłam mu lizaka, kwiatuszka, którego przezornie zawsze nosiłam w torbie. - pamiętasz, że to mój ulubiony, jak miło. - jak mogłabym zapomnieć, szczęścia z nią. - ona nie wie, że je lubię, ale nieważne. dziękuję jeszcze raz. i odszedł.

byłam na czacie z abstracion  lecz ona jest miliony razy lepsza  szkoda  że już nie pisze.   d teksty waniilia dodał komentarz: byłam na czacie z abstracion, lecz ona jest miliony razy lepsza, szkoda, że już nie pisze. ; d do wpisu 30 września 2010
prawda  prawda :D teksty waniilia dodał komentarz: prawda, prawda :D do wpisu 29 września 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć