 |
|
[1] Pewnego razu był młody chłopak, który chciał zarabiać dużo kasy, więc poszedł do swojego guru. Powiedział swojemu guru: "Chcę być na takim samym poziomie na jakim ty jesteś". Guru odpowiedział mu: "Jeśli chcesz być na dokładnie takim samym poziomie, na jakim ja jestem, widzę cię jutro na plaży". Więc młodzik pojawił się na plaży o czwartej nad ranem podekscytowany i gotowy do rozpoczęcia lekcji. Staruszek złapał jego ręce i spytał: "Jak bardzo tego chcesz?". Odpowiedział: "Bardzo mocno". Guru powiedział: "Chodź, wejdziemy do wody", więc wchodzi do niej i mówi "patrz na to", po czym wchodzi do niej do pasa. Młodzik zdziwiony pomyślał: "Ten gość jest szalony". "Chcę zarabiać hajs, a nie uczyć się pływać. Nie prosiłem o zostanie ratownikiem", pomyślał, "Chcę zarabiać kasę!". Guru popchnął go dalej: "Chodź troszkę dalej". Poszedł dalej. Woda znalazła się wtedy na poziomie jego ramion. "Ten staruszek jest szalony. Robi hajs, ale jest szalony." Stwierdził: "Jeszcze tylko troszkę dalej".
|
|
 |
|
Dziś patrząc w moje oczy dostrzec możesz w nich jedynie pustkę i odrobinę szczęścia uciekającego gdzieś w oddali .
|
|
 |
|
Weź sobie mnie , bo tylko Ty i więcej nic .
|
|
 |
|
tylko ja i mój cień na ścianie. wódka i paczka ulubionych papierosów. umarłe ciało skrywam pod granatową bluzą. nie mam siły odebrać nawet dzwoniącego telefonu, bo po co jeśli to nie ty. wspomnienia kąsają jak wściekłe osy. sączę gorzki trunek, którego zawartość z każdą minutą się powiększa od łez kapiących do szklanki. papieros w dłoni już dawno się wypalił, swój popiół trącił na nagie udo. nie czułam bólu przecież ja już nic nie czuję./slaglove
|
|
 |
|
Kiedyś miałam Cię na wyciągnięcie ręki , dziś żałuję że jej nie wyciągnęłam .
|
|
 |
|
nie wyprostowałam włosów, uwielbiałeś mnie w lokach. lewy nadgarstek zdobiła bransoletka od Ciebie. delikatnie wytuszowałam rzęsy, nadaremno. czarne ślady po minucie były widoczne na policzkach. jechaliśmy samochodem, dlaczego akurat wtedy musiała lecieć Twoja ulubiona piosenka? kaplica przy kościele. Ty. nigdy taki elegancki. pamiętasz jak mówiłeś że garnitur ubierzesz tylko na mój ślub? ostatnia ławka, nie byłam w stanie podjeść bliżej. przepraszam. łzy zamazywały widoczność, zalewały obraz. ostatnia modlitwa, ostatnie słowo do Ciebie. ostatnie kocham wypowiedziane chociaż w duchu. wzrok uniosłam ku niebu, przecież nie mogłam patrzeć na to jak znikasz bezpowrotnie../slaglove
|
|
 |
|
ograniczam się do dobrego bitu w słuchawkach, jasno zielonych L&M'ów, truskawkowej czekolady, puszki pepsi, starych sms'wó i zżółkniętych zdjęć od nadmiaru kapiących na nie łez. znów w głowie jedno imię, odcień tęczówek, ton głosu, jedno bijące serce, gdzieś zdecydowanie za daleko./slaglove
|
|
 |
|
czekam kolejny dzień, z nadzieją, że może w końcu zobaczę Cię z okna, jak idziesz, biegniesz, śmiejesz się, bądź płaczesz, cokolwiek. a ja będę po prostu mógł zejść na dół i mocno Cię przytulić, pocieszyć, albo nie mówić nic, śmiać się razem z Tobą, lub zabrać, gdzieś przed siebie. żebyśmy mogli być sami, w ciszy i spokoju. razem uczylibyśmy się żyć, kochać, śnić, prowadzić się nawzajem we śnie, patrzylibyśmy razem jak świat się zmienia, a to co jest między nami dalej trwa i mimo wszystko się nie kończy. to wszystko jest ciekawym zagadnieniem, trudno jest żyć gdy jesteś tak daleko, ale cieszę się że mam Cię chociaż w taki sposób, niż gdybym miał nie mieć wcale./ kolekcjonerr dla endoftime
|
|
 |
|
Nie mogę obiecać Ci że będę zawsze , bo tak nie będzie.Mogę wyjść rano na zakupy i wrócić wieczorem, mogę wyjść do szkoły i wylądować w jakimś odległym mieście bez możliwości ogarnięcia transportu powrotnego. Może zdarzyć się tak że zostanę u przyjaciółki dwie noce z rzędu. Z imprez też najczęściej wychodzę ostatnia jeśli oczywiście jestem jeszcze zdolna poruszać się o własnych siłach. Czasem jeden taki melanż może potrwać cały weekend. Czasem potrzebuję też samotności , czasem przyjaciela czy kumpla z osiedla. Na pewno nie raz nie będę mogła już na Ciebie patrzeć i wyjdę na spacer po czym będę błąkać się bez celu między ulicami byle tylko nie wrócić i znów Cię nie spotkać.Ale jeśli kiedykolwiek zadzwonisz mówiąc 'jest źle' czy też napiszesz 'potrzebuje Cię' pojawię się w momencie i przez długi czas nawet na sekundę się mnie nie pozbędziesz. I możesz też być pewien że będę Cię kochać jak nigdy inny na świecie. / nacpanaaa
|
|
|
|